"Rolnik szuka żony": tymi słowami rozwścieczył widzów. Zareagowali w komentarzach
Podczas 11. edycji programu "Rolnik szuka żony" nie brakuje zwrotów akcji i mocnych słów. Sebastian, jeden z uczestników trwającej obecnie serii, swoją wypowiedział wywołał u wielu widzów niesmak. Dezaprobatę wobec jego zachowania wyrazili w sieci.
Sebastian z Pomorza jest uczestnikiem 11. edycji programu "Rolnik szuka żony". Od początku nie ukrywał, że już na etapie czytania listów jego serce skradła Patrycja. Życie na gospodarstwie z nią i dwoma pozostałymi kandydatkami (Anią i Kasią) okazały się być niespodziewanym zderzeniem z rzeczywistością. Ania była pierwszą ze wspomnianych kobiet, której podziękował za udział w programie. Poniekąd przyczyną tej decyzji była "afera ręcznikowa", która miała miejsce kilka odcinków wstecz.
W 8. epizodzie rolnik niespodziewanie dla wszystkich pożegnał także swoją faworytkę, Patrycję. W związku z tym na gospodarstwie pozostała ostatnia kandydatka - Katarzyna. Sebastian zabrał ją na randkę, podczas której wypowiedział słowa, które zniesmaczyły część widzów.
Podczas zaplanowanego spotkania we dwoje, rolnik oznajmił Katarzynie, że "będzie panią domu". Zdanie zostało źle odebrane przez wielu fanów serii, którzy nie kryli swojej dezaprobaty i zniesmaczenia sposobem jego wypowiedzenia.
"Będziesz Panią domu ale naucz się szybciej jeść to robota nie czeka",
"Raczej wybrał ją z rozsądku... będziesz jego panią domu i jego służącą",
"Można tylko współczuć..."
"Tylko ręcznikami aby nie rzucała" - komentowali internauci.
Zobacz też: Zapomniana gwiazda "Uprowadzenia Agaty". Co dziś dzieje się z Karoliną Rosińską?