"Rolnik szuka żony": podjęła złą decyzję? Widzowie doszukują się oszustwa
11. seria programu "Rolnik szuka żony" dostarcza wielu, często skrajnych emocji. Jeszcze niedawno widzowie cieszyli się szczęściem Wiktorii i jej wybranka, Adama. Teraz fani programu zwracają uwagę na pewien szczegół, który podważa wiarygodność mężczyzny. Czy był wobec rolniczki uczciwy?
Uczestnikami 11. edycji programu "Rolnik szuka żony" jest Agata, Wiktoria, Sebastian, Marcin oraz Rafał. W 9. odcinku ostatni dwaj panowie musieli podjąć ważną decyzję w kwestii swoich kandydatek. Finalnie w gospodarstwie Marcina pozostała Ania, a u boku Rafała odnalazła swoje miejsce Dominika. Pozostała trójka swoje wybory zadeklarowała we wcześniejszych tygodniach: Agata postawiła na Ireneusza, Sebastian na Katarzynę, a Wiktoria zadeklarowała, że chciałaby zostać dziewczyną Adama. Dziś widzowie podejrzewają, że ostatnia i równocześnie najmłodsza rolniczka podjęła złą decyzję.
Od momentu ogłoszenia decyzji Wiktorii w sieci nie brakuje krytycznych głosów. Pojawiło się sporo pogłosek, że dziewczyna nie jest już partnerką Adama. Oliwy do ognia dodała informacja o rzekomych spotkaniach rolniczki z jednym z odrzuconych kandydatów, czyli Szymonem. Wydarzenia z ostatniego odcinka dla fanów serii są potwierdzeniem podejrzeń. Wielu z nich zarzuca Adamowi nieszczerość względem uczestniczki. Podejrzenia podsyciła rozmowa mężczyzny przez telefon ze swoim ojcem. Czy faktycznie coś ukrywa?
"A on czasem w liście nie pisał, że wychowywał się z dziadkami a tu nagle telefon do ojca? Coś mi tu śmierdzi",
"Zmieszał się chłoptaś cosik",
"Chyba on nie jest do końca szczery... ładnie się uśmiecha, ale coś mi w nim nie pasuje",
"Już nie są razem, a na imprezie była z Szymonem",
"To zbycie tematu i telefon do ojca. Coraz bardziej mnie utwierdzają te plotki że nie są razem. Może coś nawywijał w przeszłości a ojciec się wygada" - komentowali internauci na Facebooku.
Zobacz też: "Rolnik szuka żony": kandydatka przewidziała jego zamiary? "Miałam dość"
