Rolnik szuka żony
Ocena
programu
7.3
Dobry
Ocen: 1189
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Rolnik szuka żony": Basia na zdjęciu sprzed lat nie do poznania

Basia to jedyna rolniczka, która znalazła się w 12. edycji programu "Rolnik szuka żony". Sympatyczna Kurpianka, której wybrankiem został Mateusz, z nadzieją i rozsądkiem patrzy w przyszłość. Niedawno w sieci pojawiło się jej zdjęcie sprzed lat. Jak bardzo się zmieniła?

Basia z 12. edycji "Rolnik szuka żony"

Basia ma 32 lata, mieszka na Mazowszu i mówi o sobie "Kurpiana z krsi i gnata". Zawsze czuła, że życie na wsi jest jej pisane. Razem z rodzicami prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na hodowlę krów, dodatkowo ma swoje własne gospodarstwo agroturystyczne i hoduje konie. Rolniczka pokazuje, że życie na wsi to nie tylko ciężka praca, ale też pasja i radość.

Niedawno w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym Basię trudno poznać - ma ciemne włosy i nie nosi bez charakterystycznych obecnie okularów. Tak rolniczka wyglądała w 2020 roku. Faktycznie, trudno ją rozpoznać.

Reklama

Basia była kiedyś zaręczona

Basia wyznała, że to mama namówiła ją na udział w programie "Rolnik szuka żony".

"Mama mi podsunęła ten pomysł. Razem z tatą oglądają program. Tata uwielbia Martę Manowską. (...) Mama od lat mi powtarzała, że powinnam się zgłosić, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Aż w końcu pomyślałam, że to jest to, co powinnam zrobić. Przy wcześniejszych edycjach akurat wchodziłam w jakieś relacje. A teraz byłam totalną singielką, bez żadnych zobowiązań wobec nikogo, więc się zgłosiłam. Widocznie tak miało być" - powiedziała rolniczka w rozmowie z Longiną Stempurską z TVP.

Basia zdradziła, że była kiedyś zaręczona. Niestety, narzeczony rozmyślił się w ostatniej chwili.

"Pół roku przed ślubem mój były narzeczony doszedł do wniosku, że jednak on nie widzi siebie tutaj na wsi. On był z miasta i ciągnęło go do miasta. Właśnie mieliśmy zamieszkać razem i on wtedy stwierdził, że wieś nie jest miejscem dla niego. Było, minęło" - wyznała.

Teraz Basia próbuje stworzyć związek z wybranym przez siebie w programie Mateuszem. Oboje mają nadzieję, że ich relacja się rozwinie, ale nie spieszą się z deklaracjami.

"Wydaje mi się, że to mógłby być mężczyzna, jakiego szukam" - mówi rolniczka.

Jak rozwija się ich związek? Tego dowiemy się już w najbliższą niedzielę, w finałowym odcinku programu "Rolnik szuka żony".

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 12
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL