"Rolnik szuka żony 10": Waldemar ukrywa swój majątek? Sensacyjne doniesienia
Zbliża się finał programu "Rolnik szuka żony". Nie milkną komentarze dotyczące Waldemara, który wzbudza spore emocje wśród fanów programu. Ostatnio pojawiły się zarzuty, że mężczyzna ukrywa swój wielki majątek.
Waldemar to największy skandalista 10. edycji programu "Rolnik szuka żony". Najpierw okazało się, że przed realizacją utrzymywał kontakt z pewną kobietą, a nawet się z nią spotkał. Potem kontrowersje wzbudziły jego wybory - wybrał najmłodszą i najładniejszą kandydatkę, która nie była faworytką jego rodziny. Teraz pojawiła się informacja, że rolnik ukrywa swój wielki majątek.
Waldemar jest rolnikiem i wielkim kinomanem - ma w domu nawet salę projekcyjną. Część widzów komentujących na Facebooku jego zachowanie pisze, że mężczyźnie wydaje się, że gra w filmie (zwraca uwagę na kamerę i zastanawia się głośno, jak zostanie pokazany), a nie jest w programie po to, aby znaleźć miłość - że szuka sławy.
W ostatnim odcinku powiedział nawet do Ewy: "Najważniejsze, żebyśmy w tym finale byli".
"W naszej historii będzie ciekawie. Tylko ciekawe, czy nas polubią widzowie. To najbardziej oglądany program w telewizji. Więc wykorzystamy swój czas, który będziemy mieć ogólnie. Mam nadzieję, że to się wszystko będzie pozytywnie toczyć z odcinka na odcinek (...). Najważniejsze, żebyśmy w tym finale byli, że jesteśmy, nie?" - mówił Waldemar.
Ostatnio w sieci głośno zrobiło się o tym, że Waldemar nie mówił w wizytówce całej prawdy o sobie i ukrywa ogromny majątek.
"Gość jest mega bogaty. Ma skład budowlany, dom weselny i chatę tak na oko za 4 mln. To kręcili u rodziców" - napisał jeden z użytkowników.
Jaka jest prawda? Jak potoczą się losy Ewy i Waldemara? Czy widzowie dowiedzą się czegoś więcej na ten temat? Kolejny odcinek "Rolnika" w najbliższą niedzielę, 26 listopada - Waldemar odwiedzi Ewę, aby poznać jej rodzinę.