"Love Island" Marta stanęła w obronie Adama. Broni byłego chłopaka
Marta Borkowska i Adam Boguta się rozstali. Uczestnicy 7. edycji programu "Love Island. Wyspa miłości" postanowili, że zakończą swój związek. Pojawiło się wiele krytycznych komentarze, które uderzyły w Adama. Jak sam przyznał, nie znosi tego najlepiej.
Kilka dni temu Internet obiegła informacja o zakończeniu związku Marty Borkowskiej i Adama Buguty, uczestników 7. edycji programu "Love Island. Wyspa miłości". Od finału tej edycji, w której para zajęła 3. miejsce minęły już prawie 2 miesiące.
Marta i Adam zdecydowali się jednak zakończyć swój związek. Taka decyzja spowodowała dużo nieprzychylnych komentarzy, zwłaszcza w stronę mężczyzny.
W Internecie pojawiło się wiele krytycznych komentarzy kierowanych do Adama Boguty. Uczestnik 7. edycji programu "Love Island. Wyspa miłości" zajmuje się tworzeniem muzyki. Internauci skrytykowali jednak jego podejście do Marty oraz twórczość artystyczną.
Adam przebywał w kryzysie twórczym, który przez negatywne komentarze jeszcze bardziej się pogłębił.
W obronie byłego chłopka postawiła się Marta Borkowska. Para rozstała się kilka dni temu. Skrytykowała ona negatywne komentarze w stronę Adama i poprosiła o ich zaprzestanie.
Zobacz też:
"Idol" z premierą w Cannes. Krytycy zmiażdżyli serial: "Okropny i brutalny"
"Niema cisza": Serial stał się hitem Netfliksa! Widzowie oglądają, a recenzenci... miażdżą