Farma
Ocena
programu
7,5
Dobry
Ocen: 631
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Skandal po odejściu Ananasa z "Farmy"! Widzowie nie wytrzymali

Eliminacja jednego z uczestników "Farmy" wywołała prawdziwą burzę wśród widzów. Jego komentarze po odejściu tylko dolały oliwy do ognia – internauci nie kryją oburzenia.

Odejście Łukasza "Ananasa" Olichwera z "Farmy" wywołało niemałe poruszenie. Uczestnik, który przegrał pojedynek z Danutą, postanowił skomentować swoją porażkę, jednak jego słowa nie przypadły do gustu widzom. W mediach społecznościowych zawrzało - internauci nie szczędzą mu gorzkich słów.

Ananas pożegnał się z "Farmą". Twierdzi, że pojedynek go nie interesował

Łukasz "Ananas" Olichwer po przegranej w "Farmie" zdecydował się na transmisję na żywo, podczas której wyjaśnił swoje podejście do rywalizacji. Już na samym początku rozmowy zaznaczył, że jego odejście nie było dla niego porażką.

"To był największy pojedynek między mną a mną. Najcięższą walkę toczyłem ze sobą w środku. Mój sojusz bardzo mnie wspierał, ale ja bardzo chciałem opuścić już farmę, bo te warunki mnie przerosły" — powiedział Ananas.

Reklama

Dodał, że pojedynki były dla niego "poniżające" i że nie zamierzał walczyć za wszelką cenę.

"Pojedynki stresowały mnie trochę, ale były dla mnie poniżające. Muszę rywalizować z kimś o coś, żeby zostać na farmie? Poszedłem łatwiejszą drogą, wykorzystując swoją charyzmę, swoje doświadczenie aktorskie i sztuki manipulacji" — przyznał.

Te słowa nie przypadły do gustu widzom, którzy zarzucili mu unikanie rywalizacji i próbę usprawiedliwienia swojej przegranej.

Internauci krytykują Ananasa. "To nie teatr, tylko rywalizacja"

Po jego transmisji w sieci zawrzało. Widzowie "Farmy" nie kryli rozczarowania jego postawą.

"Ananas, po co ty tam poszedłeś? Strasznie słabo wypadłeś" — skomentował jeden z fanów programu.

"Przepraszam, ale jakie mniemanie o sobie ma ten człowiek, to jest niewiarygodne. Niektórzy wielcy artyści, aktorzy mają więcej pokory" — dodał inny internauta.

Nie brakowało również komentarzy sugerujących, że Ananas po prostu chciał jak najszybciej opuścić program i teraz próbuje usprawiedliwić swoją decyzję.

"On odpuścił, bo chciał już do domu. Wstyd mu, bo przegrał z kobietą, to co ma mówić. A przed pojedynkiem zapewniał, że będzie walczył o pozostanie na farmie" — pisali rozczarowani widzowie.

"Serio... wychodzisz zwycięsko z "Farmy"? No śmiech na sali..." — podsumował ktoś inny.

"Największa etiuda teatralna w moim życiu"

Ananas podkreślił, że udział w programie traktował jako wyjątkowe doświadczenie i test własnych możliwości.

"Z racji tego, że jestem aktorem, gdy dostałem propozycję, powiedziałem: "dlaczego nie". To była największa etiuda teatralna w moim życiu" — wyznał.

Dodał również, że jego umiejętności aktorskie pomogły mu ukrywać emocje przed innymi uczestnikami oraz widzami.

"Założyłem sobie, że będę graczem i sprawdzę się aktorsko" — dodał.

Jednak widzowie nie kupili tej narracji. W ich opinii "Farma" to program, w którym trzeba walczyć, a nie stosować teatralne zagrywki. Czy Ananas rzeczywiście przegrał, czy po prostu nie chciał dłużej uczestniczyć w programie? Opinie widzów są podzielone, ale jedno jest pewne - jego odejście wywołało ogromne emocje.

Zobacz też:

Nagła eliminacja w "Farmie"! Kto musiał się pożegnać?

A tacy już byli pewni. W "Farmie" Danusia nieźle zagrała Michałowi na nosie

Szokująca nominacja w "Farmie"! Danuta zagrała va banque, "Ananas" wściekły

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Farma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy