Musi dorabiać w śniadaniówce? Aktor ostro komentuje plotki
W mediach wyszła informacja, że znany polski aktor Piotr Adamczyk zastąpi Annę Senkarę w roli prowadzącej popularnej śniadaniówki. Pojawiły się domysły odnośnie trudnej sytuacji finansowej artysty. Musi dorabiać jako prowadzący? Piotr Adamczyk ostro komentuje plotki.
Anna Senkara niespodziewanie ogłosiła, że rezygnuje z roli prowadzącej "Dzień Dobry TVN", aczkolwiek nie znika całkowicie z porannego programu śniadaniowego. W dalszym ciągu będzie miała w nim swój udział. Widzowie zaczęli dyskutować, kto może zastąpić dotychczasową prezenterkę i poprowadzi format u boku Sandry Hajduk-Popińskiej.
Niedawno wyszła na jaw informacja, że w roli nowego prowadzącego "Dzień Dobry TVN" zobaczymy znanego polskiego aktora Piotra Adamczyka. Gwiazdor w tej roli spełni się przez tydzień.
Pojawiły się również nieprzychylne komentarze odnośnie nowego angażu aktora. Informacja o 52-latku zaskoczyła wielu. Niektórzy domyślają się, że mógł znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej i potrzebuje dorobić sobie w dobrze płatnej śniadaniówce. Celebryta ostro skomentował te fałszywe informacje w poście na Instagramie.
"Czytam o sobie, że skończyła się już moja kariera, muszę dorabiać w Polsce zarabiając horrendalne pieniądze jako prowadzący DDTVN. Gwoli sprostowania: wciąż pracuję jako aktor, a z propozycji współtworzenia ramówki DDTVN przez tydzień, skorzystałem pro publico bono, bo ucieszyła mnie szansa opowiedzenia o tematach, które są mi bliskie. Jednym z nich będzie materiał opowiadający o hejcie" - napisał w poście Piotr Adamczyk.
Po występie aktora jego miejsce zajmą inne znane osobistości polskiego show-biznesu. Wiemy, że jedną z nich będzie Adam Małysz, który w programie na żywo pojawi się od 2 września 2024 roku.
Zobacz też: Nie uwierzysz, kim są zięciowie Andrzeja Grabowskiego! Te nazwiska znasz z telewizji