Nowy partner taneczny Kaczorowskiej? Artystka mówi wprost
Po rozstaniu z Maciejem Pelą i medialnych zawirowaniach, Agnieszka Kaczorowska wróciła do "Tańca z gwiazdami", gdzie możliwe, że jej partnerem scenicznym zostanie nowa sympatia, Marcin Rogacewicz. Tancerka przyznaje, że taniec pozwolił jej przetrwać trudny okres w życiu i dał potrzebną siłę do nowych wyzwań.
W ostatnim czasie w życiu Agnieszki Kaczorowskiej było mnóstwo zawirowań. We wrześniu ubiegłego roku zdecydowała się odejść od męża, Macieja Peli, z którym spędziła ostatnie lata i doczekała się dwóch córek. Dla obojga nie była to łatwa decyzja, a rozstanie nastąpiło wśród medialnego szumu.
Później tancerka i aktorka widywana była w towarzystwie kolegi z branży, Marcina Rogacewicza. Para pierwsze widywana była na nieśmiałych spotkaniach, potem coraz pewniej pokazywali się publicznie wspólnie. Aktorzy razem pracują w teatrze, a niedawno wspólnie wybrali się na wyjazd na Ibizę.
Według niepotwierdzonych informacji partnerem tanecznym Kaczorowskiej w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" ma być właśnie jej nowa sympatia - Marcin Rogacewicz.
"A wiesz, z kim zatańczę? Jeszcze nic oficjalnie nie jest potwierdzone. Oczywiście, że jestem podekscytowana nową i to w dodatku jubileuszową edycją!" - mówiła w rozmowie z "Faktem".
Agnieszka Kaczorowska wyznała w wywiadzie, że taniec bardzo jej pomógł w trudnych chwilach. Teraz w końcu czuje się pełna sił i "może odpiąć wrotki".
"Wiesz, miałam długą przerwę od programu, a okazało się, że taniec mi pomógł i to w różnych obszarach życia, choć miałam przed startem wiele obaw. Myślę, że ta wiosenna edycja była dobrą rozgrzewką. Czuję się pewniej i czuję, że teraz mogę dopiero odpalić wrotki i dać z siebie jeszcze więcej. Sprawdziłam wiosną, że w moim tanecznym domu jest bezpiecznie i z większym zaufaniem mogę w to wejść po raz kolejny" - wyznaje.
Tancerka twierdzi, że jeśli tylko ktoś ma zapał i "odpowiedni mental", to bez problemu ona stworzy choreografię i wytrenuje osobę, z którą powalczy o Kryształową Kulę: "Marzę zawsze o tym, by pracować z ludźmi i tańczyć z kimś, kto jest pracowity. Jak ktoś jest pracowity, ambitny i ma dobry mental, co oznacza, że jest wytrwały i zdyscyplinowany, to ja wytrenuję, ułożę choreografię, stworzę taneczne opowieści i będzie dobrze."
"Nie negocjowałam kontraktu zbyt długo, bo gdy pojawiła się propozycja jeszcze podczas trwania poprzedniego sezonu, powiedziałam, że dam znać za jakiś czas. Potrzebowałam odpocząć, przemyśleć, zebrać w sobie siłę. Tak naprawdę dopiero 1,5 miesiąca po zakończeniu programu doszłam do siebie - pod względem emocjonalnym i fizycznym. Praca, plotki, wiesz, to wszystko mnie przeorało. To jest bardzo intensywny projekt. Musiałam odpocząć. Zregenerowałam się i wróciłam do produkcji z odpowiedzią, że znowu mam tę moc i mogę tańczyć. Powiem Ci szczerze, że już nie mogę się doczekać" - mówi.
Zobacz też: Małgorzata Kożuchowska była jego partnerką. Dziś nie komentują tego