Niespodziewana zmiana w "Tańcu z Gwiazdami". Nowe wieści zaraz przed finałem
Fanów programu "Taniec z Gwiazdami" już wkrótce czeka spore zaskoczenie. W nadchodzącym, wielkim finale trwającej obecnie 16. edycji formatu zabraknie jednej osoby. Co jest przyczyną niespodziewanej zmiany i jak w związku z tym będzie wyglądało ostatnie spotkanie gwiazd na parkiecie? Wszystkie szczegóły znajdziecie poniżej!
16. edycja tanecznego programu Polsatu "Taniec z Gwiazdami" zbliża się do końca. Już w tym tygodniu widzowie dowiedzą się, kto dzięki gracji i talentowi sięgnie po Kryształową Kulę. W nadchodzącym finale zobaczymy trzy pary: Adrianna Borek i Albert Kosiński, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke.
Piotr Musiałkowski, czyli taneczny partner Magdaleny Narożnej z "Tańca z Gwiazdami", nie pojawi się w Wielkim Finale 16. edycji programu. Tancerz wraz z ekipą Justyny Steczkowskiej przygotowuje się obecnie do występu na Eurowizji.
"Kochani, już w tę niedziele wielki finał Tańca z Gwiazdami. Znamy finalistów i dzięki temu wiem, że będzie naprawdę petarda, musicie to zobaczyć i tym bardziej jest mi przykro, że niestety nie zobaczę tego na żywo tym razem, ale niestety jestem w Szwajcarii i całą ekipą przygotowujemy się, żeby reprezentować nasz kraj na tegorocznej Eurowzji. Dlatego trzymajcie za nas kciuki, a ja trzymam kciuki za wszystkich finalistów i bardzo bardzo pozdrawiam moją Madzię Narożną, z którą przeżyliśmy wspaniałą przygodę w tym programie i wierzę, że zatańczymy jeszcze po moim powrocie i że będziesz miała godne zastępstwo, że zaprezentujesz się super i będę z wami sercem i duchem" - przekazał publiczności w specjalnym nagraniu. Po chwili dołączyła do niego również Steczkowska, która poprosiła widzów o głosowanie na Polskę.
W ostatnim odcinku 16. odsłony u boku Magdaleny Narożnej zobaczymy Michała Kassina, finalistę 14. edycji programu.
Finałowy odcinek 16. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" zostanie wyemitowany w najbliższą niedzielę, 11 maja o godzinie 19.55 w Polsacie.
Zobacz też: Nie oderwiesz wzroku! Hit Netfliksa wbija w fotel od pierwszego odcinka