"Statek miłości": Britt Ekland zniszczyła sobie urodę? Jak wygląda dzisiaj?

Widzowie ją kochali za talent aktorski i wyjątkową urodę. Britt Ekland miała u stóp cały świat. Kiedy rozpoczynała przygodę z medycyną estetyczną, zapewne nie miała pojęcia, że będzie to początek końca jej kariery. Przeszła szokującą transformację i przez kolejnych 20 lat starała się odwrócić efekty działania niebezpiecznego wypełniacza.

Była dziewczyną Bonda

Ekland od zawsze marzyła o karierze aktorskiej. Będąc jeszcze nastolatką, wyjechała z rodzinnego miasta, by podróżować z teatrem. Kiedy została zauważona przez wpływowego łowcę talentów, zaczęła pojawiać się na castingach.

Pierwszą dużą rolę dostała w 1964 roku. Zagrała w westernie "Advance to the Rear" i drzwi do wymarzonej kariery stanęły przed nią otworem. Nie musiała długo czekać, by zaproponowano jej rolę dziewczyny Bonda, dzięki której zaczęła być uważana za jedną z najseksowniejszych kobiet świata. Twierdzono, że ma twarz anioła i temperament diablicy! Również za sprawą tej produkcji stała się rozpoznawalna na całym świecie i zrobiła międzynarodową karierę. Wystąpiła też w kilkudziesięciu serialach, m.in. "Statku miłości", "Szeryfie McCloudzie", Powrocie Świętego" czy "Fantasy Island".

Reklama

Poddała się niebezpiecznemu zabiegowi

Uroda stała się jej wizytówką. Nic dziwnego, że bardzo zależało jej na tym, by zachować ją jak najdłużej. Pomóc jej w tym miały zabiegi medycyny estetycznej, którym się poddała.

79-letnia gwiazda przyrzekła sobie, że już nigdy nie podda się zabiegom upiększającym, po tym, jak powiększyła sobie usta w jednej z paryskich klinik. Podczas gdy planowała jedynie ujędrnić swoje wargi, specjalista wstrzyknął jej kilka dawek wypełniacza Artecoll, który nigdy nie został dopuszczony do użytku w USA. 

Efekty zastosowania preparatu są permanentne. Ekland musiała poświęcić dwie kolejne dekady swojego życia na szukanie sposobu na pozbycie się go. Do dziś żyje ze świadomością, że zniszczyła sobie twarz.

To sprawiło, że była seksbomba stała się zdecydowaną przeciwniczką medycyny estetycznej.

Jak Britt Ekland wygląda dzisiaj?

Britt Ekland nie zniknęła z show-biznesu, jednak jej kariera znacznie zwolniła tempo. Po raz ostatni pojawiła się na ekranach w 2002 roku w serialu "Lexx". Dwa lata później zobaczyliśmy ją w dramacie "Search". Nie porzuciła jednak aktorstwa. Od czasu do czasu występuje na teatralnych deskach.

Wciąż pokazuje się też na branżowych imprezach i chętnie pozuje do zdjęć. Nie tak dawno temu wzięła udział w uroczystej premierze najnowszego "Bonda". Zdjęcia, które pojawiły się w sieci krótko po tym, pokazują, że mimo wszystko czas obszedł się z nią łagodnie.

Zobacz też:

Danica McKellar: Zasłynęła dzięki roli w "Cudownych latach"! Jak potoczyły się jej losy?

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy