Największe ciacho Latinowood się żeni?!

Już kilka razy William Levy i Elizabeth Gutiérrez mieli sformalizować swój związek. Czy kolejne plotki o rychłym ślubie są dla nich formą reklamy?


Ostatnio w mediach pojawiły się zdjęcia Elizabeth Gutiérrez, dumnie prezentującej okazały pierścionek z diamentem. Towarzyszyła temu relacja Igora Haimova, właściciela sklepu jubilerskiego, który przyjaźni się z Williamem.

Mężczyzna ze szczegółami opowiedział o kosztownym prezencie, jaki Eli dostała od Levy’ego - jest to specjalny model wykonany na życzenie aktora, z białego złota, z 30 mniejszymi diamentami i jednym 3-karatowym brylantem.

Przyjaciółka matki Williama dodała, że ślub ma się odbyć w listopadzie br. prawdopodobnie w miejscowości Playa del Carmen niedaleko Cancún.

Reklama

Doniesienia te zostały zdementowana po kilku dniach przez Gladys González, menedżerkę Levy’ego. Dziwnym trafem oświadczenie zbiegło się w czasie z informacją, że Willy zagra w thrillerze "Term life" z Vincem Vaughnem.

Pod publikę?

Historia związku przystojnego Kubańczyka i Gutiérrez mogłaby posłużyć za scenariusz telenoweli. Ciągłe rozstania i powroty, zdrady, dwójka dzieci i powracający jak bumerang temat ślubu.

Elizabeth raz potwierdzała, że planują ceremonię, by potem zaprzeczyć własnym słowom. William z jednej strony dawał jej pierścionki zaręczynowe, z drugiej zaś twierdził, iż jest zbyt leniwy, żeby się żenić, a poza tym uważa, że papierki nie są gwarantem miłości.

Faktem jest, że kariera filmowa Levy’ego rozwija się prężnie, podczas gdy jego partnerka życiowa na razie zawiesiła na kołku swoje plany zawodowe i skupia się na wychowywaniu dzieci.

William również sprawdza się w roli ojca. Ostatnio postanowił promować swojego syna, ośmioletniego Christophera. Chłopiec zagrał z ojcem w filmie "The veil".

akw

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: William Levy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy