Maciej Musiał: Od nieśmiałego nastolatka do gwiazdy Netfliksa. Tak zaczynał karierę
Maciej Musiał to obecnie jeden z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorów. Ulubieniec widzów karierę zaczynał, gdy był jeszcze nastolatkiem. Grał w serialach TVP i szlifował swój warsztat u boku bardzo doświadczonych aktorów. Dziś zdecydowanie nie może narzekać na brak propozycji zawodowych, również tych zza granicy.
Maciej Musiał należy do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Młody chłopak podbił serca telewidzów już jako dziecko. Swoje pierwsze kroki stawiał na planach seriali TVP. Zagrał niewielki epizod w "Plebanii", a w 2008 roku otrzymał pierwszą rolę, która przyniosła mu rozpoznawalność. Dokładnie 15 lat temu wcielił się w Janka Miłobędzkiego - jednego z synów Anny i Romana Miłobędzkich w serialu "Hotel pod żyrafą i nosorożcem".
Produkcja w reżyserii Marka Stacharskiego opowiadała o losach rodziny, która postanawia przeprowadzić się gospodarstwa w Beskidach do willi pod Warszawą. Szybko okazuje się, że ich nowy dom to zrujnowany drewniak. Miłobędzcy dość szybko jednak aklimatyzują się w nowym miejscu i zaczynają prowadzić tytułowy hotel dla zwierząt. Oprócz Musiała w serialu pojawiła się plejada gwiazd - Jolanta Fraszyńska, Rafał Królikowski i Franciszek Pieczka.
"Hotel pod żyrafą i nosorożcem" otworzył młodemu aktorowi drzwi do kariery. Serca widzów skradł już rok później, dzięki występowi w serialu "Ojciec Mateusz".
Macieja Musiała jako Michała Wileckiego oglądaliśmy u boku Artura Żmijewskiego, czyli księdza Mateusza Żmigrodzkiego, przez prawie cztery lata. Aktor zrezygnował z niej (po raz ostatni Maciej Musiał wcielił się w Michała w 2011 roku w 83. odcinku serialu), gdy dostał propozycję zagrania Tomka Boskiego w uwielbianej przez widzów TVP2 "rodzince.pl".
Zanim rozpoczął studia aktorskie przez rok poświęcił się nauce filozofii na Uniwersytecie Warszawskim. W 2019 r. ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie.
Nie wszyscy wiedzą, że rodzice Macieja Musiała również związani są z branżą aktorską. Anna Markiewicz-Musiał jest dyrektorem artystycznym Teatru Kuffer (warszawski teatr dla dzieci), który założyła wraz z byłym mężem Andrzejem Musiałem w 1995 roku.
Tata Maciej Musiała również ma spory dorobek artystyczny. W jego aktorskim portfolio znajduje się wiele ról, zarówno serialowych, filmowych, jak i teatralnych. Widzowie z pewnością kojarzą go z takich produkcji, jak: "Na dobre i na złe", "Prawo Agaty", "Plebania", czy "M jak miłość". Pojawił się też na ekranie w kultowych filmach: "Psy" oraz "Młode wilki 1/2".
W ostatnich latach kariera Macieja Musiała rozwija się w najlepsze. Aktor oprócz występów w polskich produkcjach, ma na koncie kilka ról w zagranicznych hitach.
W 2018 roku Maciej Musiał wystąpił w netfliksowym serialu pod tytułem "1983", w którym wcielił się w jednego z głównych bohaterów - Kajetana Skowrona. Co więcej, polski aktor był jednym z pomysłodawców tego projektu.
Polsko-amerykańska produkcja opowiada dramatyczną historię. Straszliwy atak terrorystyczny z 1983 roku pogrzebał polskie nadzieje na wyzwolenie i zapobiegł upadkowi Związku Radzieckiego. Dwadzieścia lat później zimna wojna wciąż trwa w najlepsze. Student prawa z ideałami i skompromitowany oficer śledczy odkrywają spisek, który pozwolił utrzymać żelazną kurtynę i represyjne państwo policyjne w Polsce. Teraz, w 2003 roku, po dwóch dekadach pokoju i dobrobytu, przywódcy reżimu wcielają w życie tajny plan obmyślony wspólnie z nieoczekiwanym przeciwnikiem jeszcze w latach 80.
Nie był to jedyny występ młodego Polaka w międzynarodowej produkcji. Maciej Musiał pojawił się też w "Wiedźminie", którego pierwszy sezon miał swoją premierę w 2019 roku. Aktor wcielił się w nim w rolę Sir Lazlo i choć na ekranie pojawił się na krótki czas, jego obecność w hicie Netfliksa została doceniona przez fanów.
Niedawno mogliśmy go oglądać natomiast w niemieckiej produkcji "1899", gdzie wcielał się w Olka.