"Les Misérables" jako opera mydlana?
Stacja FOX zatwierdziła scenariusz pilotowego odcinka serialu, którego akcja oparta będzie na motywach z musicalu "Les Misérables".
Idea serialu jest dość niecodzienna - "Les Misérables" przeniosą się do sali sądowej. Jak czytamy w oświadczeniu, wydanym przez stację, współczesna wersja musicalu "będzie telenowelą nadawaną w paśmie najwyższej oglądalności. Opowieść skupi się na losach genialnego prawnik walczącego o uchylenie niesprawiedliwych wyroków, po tym jak sam, wiele lat wcześniej, padł ofiarą fałszywych oskarżeń. Obracający się w wyższych sferach bohater, z jednej strony pomaga niewinnym ofiarom systemu, a drugiej usiłuje doprowadzić do porządku swoje skomplikowane życie prywatne. Dodatkowo, na każdym kroku musi ścierać się z prokuratorem, odpowiedzialnym za oskarżenia z przeszłości, który najwyraźniej nie potrafi przyznać się do błędu".
Projekt jest dzieckiem Roba Thomasa - scenarzysty "Jeziora marzeń" i "Veroniki Mars", który tym razem zajmie się produkcją. Scenariusz napisze Graham Norris.
"Les Misérables", musical na podstawie powieści Victora Hugo, "Nędznicy", powrócił ostatnio do łask. W 2012 głośno było o naszpikowanej hollywoodzkimi gwiazdami filmowej adaptacji Toma Hoopera. Obraz nominowany był do Oscara, tak samo jak odtwórcy kluczowych ról - Anne Hathaway i Hugh Jackman, z czego do domu złotą statuetkę zabrała Hathaway.
Musical ma również długą historię na londyńskim West-Endzie - jest tam grany nieprzerwanie od 1985 roku. Z kolei na nowojorskim Broadwayu adaptowano go kilkakrotnie, a na 2014 zapowiedziana została premiera najnowszej odsłony. W Polsce "Les Misérables", w reżyserii Jerzego Gruzy, wystawiał Teatr Muzyczny w Gdyni, a także Teatr Muzyczny Roma, w reżyserii Daniela Wyszogrdzkiego. W tym drugim w rolę Gavroche’a wcielił się aktor znany z "M jak miłość" - Kacper Kuszewski.