Katarzyna Figura przez alkohol niemal zniszczyła sobie karierę!
Katarzyna Figura, czyli Kalina Mikuła z niezapomnianych "Lokatorów", miała przed laty poważny problem z alkoholem, który niemal zniszczył jej karierę i życie. Na szczęście aktorka w porę oprzytomniała i podjęła walkę o siebie!
Katarzyna Figura przed laty była nazywana "pierwszą skandalistką Rzeczpospolitej".
- Myślę, że nazywanie mnie skandalistką było częścią ataku na mnie i próbą wmówienia mi, że ośmielam się krytykować i wykpiwać naszą polską moralność - powiedziała po latach, wspominając swoją "przygodę" z audiotele.
Przypomnijmy, że pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia każdy chętny mógł posłuchać intymnych zwierzeń aktorki, o ile za połączenie z firmowaną jej nazwiskiem sekslinią gotowy był zapłacić kilkanaście złotych za minutę!
- To była zaplanowana i świadoma kreacja własnego wizerunku. Nie wykluczam, że późniejsze propozycje filmowe, jakie dostawałam, pojawiły się właśnie w związku z moją linią telefoniczną. Wtedy zaczęłam grać te wszystkie głupiutkie ale zabawne Polki, przerysowane ale sprytne kobiety bardzo skutecznie dochodzące do swoich celów - wyznała później w jednym z wywiadów.
O ile Polacy szybko wybaczyli Katarzynie Figurze jej "romans" z audiotele, o tyle bardzo długo nie mogli jej zapomnieć incydentu, do którego doszło w 2008 roku. Właśnie wtedy aktorka została zatrzymana przez policję za prowadzenie samochodu... po kieliszku. Gwiazda trafiła nawet do izby wytrzeźwień, a sąd zdecydował o odebraniu jej prawa jazdy na pół roku.
Katarzyna Figura tłumaczyła, że wypiła tylko lampkę wina... Niestety, okazało się, że kilka lat wcześniej była już aresztowana za jazdę na podwójnym gazie, a w dodatku w aucie, którym kierowała będąc pod wpływem alkoholu, siedziała jej mała córka! Doszło do tego podczas pobytu aktorki w Stanach Zjednoczonych, a sprawę "wywlókł" na światło dzienne jej mąż Kai Schoenhals, starając się podczas rozwodu udowodnić, że z powodu słabości do alkoholu powinna stracić prawo do opieki nad ich wspólnymi córkami.
Właśnie dla dobra córek Katarzyna Figura podjęła walkę ze swymi demonami i całkowicie zrezygnowała z alkoholu. Aktorka nie kryje, że gdyby w porę nie oprzytomniała, mogłaby mieć naprawdę poważny problem... Na szczęście udało się jej wygrać z nałogiem i od paru lat nie wypiła nawet kropli wina, nie mówiąc już o mocniejszych trunkach.
- Był moment, że mogłam stracić wszystko - przyznaje gwiazda i dodaje, że dziś często rozmawia z córkami o konsekwencjach sięgania po używki, by uchronić je przed problemami, z jakimi ona kiedyś się borykała.
Zobacz też:
Katarzyna Figura: Pierwsza polska seksbomba