"Graves": Susan Sarandon i Nick Nolte na małym ekranie!

Susan Sarandon dołączyła do serialu komediowego "Graves". Na małym ekranie będzie partnerować Nickowi Nolte.

Susan Sarandon wcieli się w postać Margaret Graves, żony byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych (w tej roli Nick Nolte), która postanawia rozpocząć własną karierą polityczną.

W trudnej drodze na szczyt będzie pomagał jej mąż, który pragnie naprawić błędy, jakie popełnił podczas swojej prezydentury.

Dla Susan Sarandon nie jest to pierwszy angaż na małym ekranie.

Aktorka wystąpiła wcześniej m.in. w "Ostrym dyżurze", "Rockefeller Plaza 30", "Zwariowanym świecie Malcolma" czy w jednym z odcinków "Przyjaciół".

Reklama

"Graves" to kolejny serial, jaki w ostatnich latach podejmuje tematykę polityczną.

"Żona idealna" rozpoczyna się od skandalu prokuratora generalnego, a rozgrywki między politykami pojawiają się jako jeden z wątków pobocznych przez wszystkie sezony serii. "Figurantka" ("Veep") to prześmiewczy obraz kampanii prezydenckiej i samej prezydentury. No i w końcu fenomen telewizyjny, czyli "House of Cards". Jak na tym krajobrazie odnajdzie się nowa produkcja? Przekonamy się w przyszłym roku.

Warto wspomnieć, że mini-seria nie jest pierwszym projektem w którym możemy zobaczyć Susan Sarandon i Nicka Nolte. Aktorzy już wcześniej zagrali małżeńską parę - w filmie "Olej Lorenza" z 1992 roku. Była to historia Augusta i Michaeli Odone - rodziców siedmioletniego Lorenza, u którego lekarze zdiagnozowali nieuleczalne zwyrodnienie mózgu.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy