Destinee LaShaee nie żyje. Była gwiazdą serialu "Historie wielkiej wagi"
Zmarła Destinee LaShaee, transpłciowa gwiazda serialu reality stacji TLC "Historie wielkiej wagi". Informację o śmierci potwierdził za pośrednictwem Facebooka brat celebrytki.
Śmierć Destinee LaShaee, używającej także nazwiska Matthew Ventress, została potwierdzona przez jej brata - Wayne'a Comptona - we wtorek na Facebooku.
"Nie, nie, nie, przepraszam cię bracie, akceptuję cię takim, jakim jesteś, akceptuję każdą twoją wadę, przepraszam, że czułeś się samotny, przepraszam, że czułeś, że nie masz nikogo..." - napisał Compton we wzruszającym poście.
Bohaterka "Historii wielkiej wagi" pojawiła się w 7. sezonie reality. Ważyła wówczas 317 kg. W czasie metamorfozy w programie schudła blisko 225 kg i stała się wschodzącą gwiazdą mediów społecznościowych, gdzie inspirowała swoich fanów.
W serialu wielokrotnie wypowiadała się na temat zdrowia psychicznego: "Czuję, że wszystko, co ciągle robię, to próba ucieczki od depresji i bólu. Jedzenie jest jedyną rzeczą, która pomaga. Czuję, że mnie to zabija. Nie ma mowy, żebym żyła dłużej w ten sposób" - mówiła w jednym z odcinków.
LaShaee opublikowała niedawno na Facebooku post odnoszący się do depresji: "Gdybym była otoczona wszystkimi łzami, które wylałam, unosiłabym się jak w oceanie".
Przed śmiercią zamieściła aktualizację swojego statusu, która brzmiała jak pożegnanie:
"Do wszystkich, którzy naprawdę mnie kochają i wspierają: kocham was i jestem wdzięczna, że miałam wpływ na miliony istnień na całym świecie (...) Żyjąc z takim bólem przez tak długi czas, zdałam sobie sprawę, że Bóg nie popełnia błędów. Jestem wdzięczna za moją podróż, za wszystko. Przeszłam przez to i nie żałuję ani chwili. Kocham was wszystkich" - zakończyła LaShaee.