David McCallum nie żyje. Był gwiazdą serialu "Agenci NCIS"

David McCallum zmarł w New York Presbyterian Hospital w poniedziałkowy poranek. O jego śmierci poinformowały we wspólnym komunikacie NCIS i studio CBS.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni odejściem Davida McCalluma i zaszczyceni, że CBS było jego domem przez tak wiele lat. David był utalentowanym aktorem i autorem, uwielbianym przez wielu na całym świecie. Wiódł niesamowite życie, a jego dziedzictwo na zawsze będzie żyło dzięki jego rodzinie i niezliczonym godzinom spędzonym w filmie i telewizji, które nigdy nie przeminą" - napisano w komunikacie na platformie X (dawny Twitter).

McCallum pozostawił w żałobie bliskich i współpracowników, z którymi na planie serialu "Agenci NCIS" spędził aż dwie dekady.

"David był utalentowanym aktorem i pisarzem, uwielbianym przez wielu na całym świecie. Prowadził niesamowite życie, a jego dziedzictwo zawsze będzie żyło dzięki jego rodzinie i niezliczonym godzinom spędzonym w filmie i telewizji, które nigdy nie przeminą. Będziemy tęsknić za jego ciepłem i ujmującym poczuciem humoru, które rozświetlało każde pomieszczenie lub scenę dźwiękową, na którą wkroczył, a także za błyskotliwymi historiami, którymi często dzielił się z dobrze przeżytego życia. Nasze serca są z jego żoną Katherine i całą jego rodziną oraz wszystkimi tymi, którzy znali i kochali Davida" - dodano we wpisie.

David McCallum urodził się w 1933 roku na przedmieściach Glasgow. Pochodził z artystycznej rodziny - jego ojciec był skrzypkiem, matka wiolonczelistką. On sam jednak, ku rozpaczy rodziców, nie zdecydował się kontynuować rodzinnej tradycji. Już jako nastolatek zainteresował się aktorstwem - wystąpił m.in. w "Śnie nocy letniej". 

W latach 50. ukończył prestiżową Royal Academy of Dramatic Art (RADA, Królewskiej Akademii Sztuki Dramatycznej) i zaczął pojawiać się na dużym ekranie. W jego artystycznym portfolio znajdziemy role w takich produkcjach, jak: "A night to remember", "Wielka ucieczka", czy "Opowieść wszech czasów".

Prawdziwą popularność przyniosły mu jednak występy w serialach. W latach 1964-1968 grał Ilye Kuryakina w serialu szpiegowskim "The man from U.N.C.L.E.". Produkcja ta nie była emitowana w Polsce. 

Polscy widzowie McCullama mogą kojarzyć z pewnością z innego serialu kryminalnego. Aktor przez dwie dekady wcielał się bowiem patologa dr. Donalda "Ducky'ego" Mallarda w "Agentach NCIS" - produkcji opowiadającej o agentach rządowej agencji prowadzącej śledztwa w sprawach związanych z marynarką wojenną lub piechotą morską.