Colin Farrell przebiegł maraton. Wszystko dla ciężko chorej przyjaciółki
27 października 2024 roku odbył się Irish Life Dublin Marathon. Wśród jego uczestników znalazł się między innymi Colin Farrell. Nominowany do Oscara aktor przebiegł 42 kilometry dla swojej przyjaciółki, która zmaga się z ciężką chorobą.
Farrell wziął udział w wydarzeniu, by zebrać pieniądze dla organizacji Debra Ireland, zajmującej się leczeniem epidermolysis bullosa, zwanego także skórą motyla. Przez ostatnie cztery kilometry maratonu prowadził wózek ze swoją przyjaciółką Emmą Fogarty, która cierpi na to schorzenie genetyczne.
Zmaganiom aktora kibicowali jego fani. "Ich wsparcie było niesamowite, dawało mi lekkiego kopa, który sprawiał, że biegłem nieco szybciej, niż powinienem" - powiedział aktor po przekroczeniu linii mety. Medal za ukończenie maratonu zawiesił na szyi Fogarty.
Farrell miał początkowo nadzieję, że uzbiera 400 tysięcy euro. Jednak dzień przed maratonem podniósł tę kwotę do miliona euro. Ostatecznie zgromadził kwotę 774 tysięcy euro. Dystans 42 kilometrów pokonał w 4 godziny, 6 minut i 45 sekund.
"Znam Emmę od wielu lat i jest ona ucieleśnieniem odwagi. Płynie w niej siła i determinacja. Ten bieg był niczym w porównaniu z tym, z czym ona musi się mierzyć każdego dnia, nawet jeśli tego po niej nie widać" - kontynuował aktor.
Jimmy Fearon, przewodniczący Debra Ireland, nie ukrywał wdzięczności wobec jego działań. "Maraton dał naszej małej organizacji niesamowitą rozpoznawalność" - przyznał.
48-letni Farrell jest zdobywcą dwóch Złotych Globów i Pucharu Volpiego w Wenecji. Do jego najważniejszych filmów należą "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj", "Lobster" i "Duchy Inisherin". Ten ostatni przyniósł mu także nominację do Oscara. Obecnie możemy go oglądać w serialu "Pingwin", który skupia się na postaci jednego z najbardziej znanych przeciwników Batmana.
