Christian Slater: Znany aktor, wielki skandalista

Zanim odnalazł w swoim życiu właściwą drogę, był wielkim skandalistą. Wychowywany przez ojca-schizofrenika Slater miał trudności z przystosowaniem się do zasad powszechnie panujących w społeczeństwie. Po raz pierwszy sięgnął po alkohol w wieku dziewięciu lat, później zażywał inne, nielegalne, substancje. W świecie show-biznesu aktor znany był ze swojego nieprzewidywalnego zachowania, a lista skandali z jego udziałem jest długa.

Dzieciństwo Christian Slatera

Christian Slater urodził się 18 sierpnia 1969 roku w Nowym Jorku. Był dzieckiem aktora Michaela Hawkinsa i agentki castingowej Mary Jo Slater.  Ojciec Slatera cierpiał z powodu schizofrenii i depresji. To wprowadziło do jego dzieciństwa chaos, z którym on sam nie potrafił sobie poradzić.

Pozbawiony kontroli rodzicielskiej, aktor po raz pierwszy sięgnął po alkohol w wieku dziewięciu lat. Po latach wyznał też, że w dzieciństwie nie był przykładnym uczniem. Nie odnajdował się w szkole, ale za to doskonale czuł się na scenie i planie zdjęciowym. Od dzieciństwa czuł powołanie aktorskie i, jak przyznał, nauka nie bardzo go interesowała. Slater zdobył świadectwo ukończenia szkoły średniej dopiero w wieku 30 lat!

Czas jego dzieciństwa trudno było nazwać spokojnym i przewidywalnym. Jego rodzice, choć nie dali mu szczęśliwego domu, zmotywowali go do pracy.

Reklama

Slater był dziecięcym gwiazdorem

Po raz pierwszy wystąpił na szklanym ekranie w serialu "Tylko jedno życie". Wystąpił także na Broadway'u u boku Dicka Van Dyke'a w musicalu "The Music Man". W produkcji pełnometrażowej po raz pierwszy pojawił się w 1985 roku, grając w dramacie Matthew Robinsona pod tytułem "Legenda o Billie Jean".

W wieku nastoletnim grał już z takimi gwiazdami jak Sean Connery i Winona Ryder. Wkrótce stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy show-biznesu. Nie tylko ze względu na swój talent.

Christian Slater został skandalistą

Christian Slater szybko udowodnił, że nie jest przeciętnym celebrytą. Jego wybryki szokowały, zniesmaczały i wielokrotnie pakowały go za kratki... Na swoim koncie aktor ma między innymi jazdę pod wpływem alkohol i próbę ucieczki przed policją. Wskutek tego został aresztowany. Za kratkami spędził jednak zaledwie dziesięć dni. 

W 1994 roku Christian Slater został zatrzymany na lotnisku po tym, jak w jego bagażu znaleziono broń. Został natychmiast zatrzymany i oddany w ręce sprawiedliwości. Nie poniósł jednak większych konsekwencji swojego czynu. Został skazany na trzy dni prac społecznych.

W tym czasie jego kariera trwała w najlepsze. Nikt zdawał się nie przejmować karygodnymi występkami młodego aktora. W tym okresie wystąpił w takich produkcjach jak "Jimmy Hollywood" i "Wywiad z wampirem". Wciąż cieszył się też dużą popularnością.

W 1997 roku wydarzyło się coś, po czym skandalista postanowił zmienić swoje postępowanie. Został on zatrzymany po tym, jak podczas awantury rzucił się na swoją dziewczynę, bijąc ją dotkliwie. Po wszystkim próbował zaatakować funkcjonariuszy policji, którzy zostali wezwani na miejsce. Po wszystkim stwierdził, że niczego nie pamiętał. Przyznał jednak, że był po kilku dniach mocnej libacji alkoholowej, choć późniejsze ustalenia dowiodły, że aktor był także pod wpływem heroiny i kokainy. Został wówczas wysłany na przymusowy odwyk i skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności. 

To jednak nie był ostatni ze skandali, które wywołał. W 2005 roku Christian Slater został ponownie zatrzymany przez policję. Na aktorze ciążył zarzut molestowania kobiety na ulicy. Ze względu na brak dowodów w tej sprawie Slater został uniewinniony.

Od tamtej pory aktor dokłada wszelkich starań, by trzymać się z dala od używek.

Zobacz więcej:

"Wiedźmin": Henry Cavill postawił sprawę jasno! Tego bohatera nie zagra!

Nietrzeźwy Adam Ferency na spotkaniu z fanami!

***Zobacz także***

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy