"Buffy: Postrach wampirów": Monica Owusu-Breen odpowiada krytykom nowej wersji
Scenarzystka i showrunnerka zapowiadanej nowej wersji o przygodach "Buffy..." odniosła się do sytuacji, jaka miała miejsce po ogłoszeniu planów realizacji serialu. Wielu fanom nie spodobał się pomysł zastąpienia ulubionych bohaterów. Swój sprzeciw wyrażali w mediach społecznościowych.
Monica Owusu-Breen napisała na Twitterze: "Dla jednych pisarzy wzorem są 'Gwiezdne wojny'. Moimi 'Gwiezdnymi..." jest 'Buffy'. Zanim zostałam pisarką byłam fanką [serialu]. Przez siedem lat patrzyłam jak Buffy Summers dorasta, zakochuje się, zabija swojego ukochanego; jak walczy i jak zmaga się z problemami. Jest tylko jedna Buffy, Willow; jeden Xander, Giles, Cordelia, Oz, Tara, Faith, Spike, Angel... Nikt ich nie zastąpi. Tak samo jak nic nie zastąpi wspaniałego serialu Jossa Whedona. Nie odważyłabym się tego zrobić. Ale teraz, dwadzieścia lat później, świat jest bardziej straszny. Może przyszedł więc czas, abyśmy poznali nową Pogromczynię. To wszystko, co mogę powiedzieć".
W ubiegły piątek media informowały o powstaniu nowego serialu o Buffy.
Reboot jest przygotowywany przez Fox 21 TV Studios (należącą do 20th Century Fox TV). Oryginalna seria była emitowana przez siedem sezonów. W roli głównej wystąpił Sarah Michelle Gellar.
Za sterami nowej wersji stanie twórczyni serialu "Midnight, Texas", Monica Owusu-Breen, która również napisze scenariusz produkcji.
W obowiązkach będzie wspierał ją Joss Whedon (jako producent wykonawczy).
Reboot "Buffy..." jest określany jako współczesna wersja przygód pogromczyni, jednak jej podstawy zostaną mocno osadzone na mitologii przedstawionej w oryginalnej wersji. Według pierwszych zapowiedzi główna bohaterka ma być Afro-Amerykanką.