Barbara Kurdej-Szatan już nie martwi się o przyszłość. Ma nowy pomysł na siebie!
Barbara Kurdej-Szatan, która przez siedem lat wcielała się w Joasię Chodakowską w "M jak miłość" i została za to nagrodzona trzema Telekamerami oraz Złotą Telekamerą, od chwili, gdy publicznie naubliżała żołnierzom broniącym naszej granicy z Białorusią, nie może narzekać na nadmiar pracy. - Jestem teraz w okresie przejściowym - mówi i dodaje, że wreszcie ma czas dla rodziny.
Rola Joasi Chodakowskiej w "M jak miłość", z którą Barbara Kurdej-Szatan pożegnała się kilkanaście miesięcy temu, jest - jak na razie - ostatnim serialowym wcieleniem aktorki. Po tym, jak zamieściła w sieci obraźliwy i naszpikowany wulgaryzmami post na temat broniących naszych granic żołnierzy, straciła nie tylko pracę w TVP, ale też w reklamie popularnej sieci komórkowej, której twarzą była przez lata...
Ostatnio była gwiazda "Emki" mogła nieco odpocząć od obowiązków zawodowych. Co prawda poprowadziła razem z Przemkiem Kossakowskim randkowe show "Projekt Cupid" i wystąpiła w programie "Mask Singer" (ukrywała się w kostiumie Ważki), ale miała czas, by pomyśleć o swojej przyszłości.
- Przez ostatnich osiem lat pracowałam jak szalona, robiłam po kilka projektów naraz, miesiącami nie mając ani jednego dnia wolnego. Ten czas pozwolił mi zdobyć doświadczenie i sprawdzić swoje umiejętności - powiedziała magazynowi "Party", dodając, że dziś już wie, w czym jest naprawdę dobra i zamierza tę wiedzę dobrze wykorzystać.
Barbara Kurdej-Szatan postanowiła skupić się na pracy w teatrze, ale nie chce się ograniczać jedynie do aktorstwa. Wkrótce zadebiutuje w roli producentki!
- Razem z moją siostrą Kasią pracujemy nad naszym pierwszym wspólnym spektaklem. Niebawem ruszają próby - obwieściła w wywiadzie.
Spektakl, który aktorka zamierza wyprodukować, ma być prawdziwą bombą!
- Tematu sztuki jeszcze nie zdradzę, żeby nikt nam nie podkradł pomysłu - mówi.
Barbara nie kryje, że po udziale w "Mask Singer" liczy na kolejne propozycje z TVN i zapewnia, że jeśli stacja zaoferuje jej udział w jakimś swoim projekcie serialowym, który nie będzie tasiemcem, bez wahania przyjmie ofertę.
- O przyszłość jestem spokojna. Wierzę, że co ma być, to będzie - twierdzi.
Zobacz też:
Barbara Kurdej-Szatan wraca do wpisu o Straży Granicznej
"Mask Singer": Barbara Kurdej-Szatan pod ostrzałem krytyki!
Barbara Kurdej-Szatan apeluje do fanów! Co im przekazała?