Zawsze ma coś do zrobienia!

Andrzej Grabarczyk, czyli Jerzy Chojnicki z "Klanu", wyznaje zasadę, że prawdziwe życie polega na radości z tego, co się robi. Aktor największą przyjemność znajduje w... pracach domowych oraz w kolekcjonowaniu niezwykłych przedmiotów. Jakich?

- Lubię wędkować, więc stałem się kolekcjonerem trofeów wędkarskich - mówi.

- Mam też w domu wspaniałą tablicę z namalowanym motorem, którą wykonano w 1953 roku, tuż przed moimi narodzinami. Jestem również właścicielem największego chyba w Polsce zbioru łyżek... do butów. Mój dom pełen jest osobliwości, rzeczy banalnych, ale cieszących oczy - opowiada aktor.

Dom, w którym Andrzej Grabarczyk mieszka z żoną, pełen jest zabytkowych mebli i bibelotów, którym gospodarz sam przywrócił młodość.

- Odpoczywam czyszcząc, polerując i naprawiając różne sprzęty. Majsterkowanie to moja wielka pasja - śmieje się.

Reklama

W domu państwa Grabarczyków zawsze jest coś do zrobienia. Aktor uwielbia wszelkiego rodzaju prace budowlane. Żartuje często, że od lat mieszka na... budowie. Aktor potrafi murować, tynkować, ułożyć parkiet...

- Przeczytałem kilka książek na ten temat, a potem uczyłem się na własnych błędach. Dziś z powodzeniem mógłbym być budowlańcem - twierdzi z dumą.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Grabarczyk | Klan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy