"Rodzina Soprano": James Gandolfini jadł ponad miarę?

Serialowa partnerka Jamesa Gandolfiniego z "Rodziny Soprano" twierdzi, że ten jadł ponad miarę. Edie Falco zasłynęła dzięki roli Carmeli Soprano, żony Tony’ego Soprano w serialu "Rodzina Soprano". Aktorka stwierdziła, że James Gandolfini, podczas scen przy stole nigdy nie udawał, że je. Kiedyś zjadł tyle misek lodów, że dopadła go śpiączka cukrzycowa.

Edie Falco opowiada o kulisach produkcji

Edie Falco opowiada w wywiadzie udzielonym dziennikowi "The Guardian", że zazwyczaj na zdjęciach z jej udziałem aktorzy tylko udawali, że spożywają posiłek. W jej wypadku było to koniecznością, gdyż jest wegetarianką, a specjalnością jej bohaterki było spaghetti bolognese. Co więcej, Falco jest abstynentką.

Do kwestii posiłków przed kamerą zgoła odmiennie podchodził James Gandolfini. 

Prawdopodobnie Gandolfiniego dopadła śpiączka hiperglikemiczna, spowodowana zbyt wysokim poziomem cukru. Może jej towarzyszyć m.in. niezdolność do skupienia uwagi, utrata przytomności, osłabienie, bóle brzucha i wymioty. Być może zła dieta była jedną z przyczyn tego, że w wieku 51 lat Gandolfini doznał zawału serca, który doprowadził do jego śmierci.

Reklama

Zobacz też: "M jak miłość": Odcinek 1620. Ula i Bartek zdruzgotani! 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Edie Falco | James Gandolfini
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy