"Gaslit": Dan Stevens krytykuje Borisa Johnsona. "To absolutny skandal"
Gospodarze programu stacji BBC "The One Show" - Alex Jones i Jermaine Jenas - z pewnością nie spodziewali się takiej wypowiedzi Dana Stevensa, gdy zapytali go o jego nowy projekt. Aktor znany z "Downton Abbey" pojawił się w studio, by opowiedzieć o serialu "Gaslit" odsłaniającym kulisy afery Watergate. Nieoczekiwanie jednak wygłosił tyradę na temat premiera Wielkiej Brytanii.
Afera Watergate doprowadziła do ustąpienia z urzędu prezydenta USA Richarda Nixona. Gdy więc Dan Stevens opowiadał o serialu "Gaslit", wydawało się, że mówi właśnie o tym polityku. "Mamy więc tego przywódcę, który jest kryminalistą wplątanym w brudną wojnę, uwikłanym w głupi skandal i otoczonym ambitnymi idiotami. Naprawdę powinien zrezygnować i..." - powiedział aktor, po czym dodał: "A nie, przepraszam, to przedstawienie Borisa Johnsona".