"Downton Abbey": Dan Stevens podjął ryzyko
Smutny koniec dziedzica majątku Downton - Matthew Crawleya sprawił, że kariera Dana Stevensa nabrała tempa.
Choć decyzja o nieodwołalnym i szokującym końcu jego postaci była trudna, sam Stevens mówi:- Poczułem, że jednak robię słusznie. Dobrze było zaufać instynktowi i podążać za nim - tłumaczy.
Ryzyko się opłaciło - od czasu odejścia z serialu wyprodukował film "Summer in February", gdzie również zagrał jedną z głównych ról. Ponieważ skończył literaturę na Uniwersytecie Cambridge, postanowił rozwijać się także w tym kierunku.
Rozpoczął współpracę z wirtualnym magazynem literackim, a także dostał własną kolumnę w "The Sunday Telegraph". Trzydziestodwuletni Dan zrzucił piętnaście kilogramów, po czym wraz z żoną i dwójką dzieci przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie cieszy się z angażu na amerykańskim Broadwayu.
NHL