"Cień anioła": Jensen Ackles uderza w Jessicę Albę
Jensen Ackles wyznał, że Jessica Alba była "straszną" partnerką do pracy w czasie kręcenia serialu fantastycznonaukowego stworzonego przez Jamesa Camerona i Charlesa H. Eglee - "Cień anioła". Twierdzi, że powiedział jej to prosto w twarz. Podkreślił jednak także, że ich "kłótnie" w końcu doprowadziły do "pewnego wzajemnego szacunku".
Po występie w operze mydlanej "Days of Our Lives" Jensen Ackles otrzymał jedną ze swoich pierwszych dużych ról w serialu sci-fi "Cień anioła", w którym w roli głównej występowała Jessica Alba. Wygląda jednak na to, że praca z aktorką nie była dla niego przyjemnym doświadczeniem.
W czasie ostatniego występu w podcaście Michaela Rosenbauma "Inside of You" Jensen Ackles zapytany o to, czy praca z Albą była "fajna", odpowiedział natychmiast: "Nie, była okropna". Dodał także, że nie żartuje i że wyznał jej to "prosto w twarz".
Aktor podkreślił, że kocha Albę, ale że była wtedy młoda i "pod ogromną presją", a dodatkowo była związku z kolegą w planu - Michaelem Weatherly. Powiedział, że to "wywoływało nadmierny stres", podczas gdy on sam był "nową, świeżą twarzą", która dołączyła do produkcji na pełny etat w drugim sezonie serialu.
Jensen Ackles wyznał, że dochodziło między nimi do najgorszego rodzaju kłótni, jaki może mieć brat i siostra. Alba miała mówić do niego przy całej załodze: "O, oto śliczny chłopak, którego stacja sprowadziła, żeby zrobić więcej ozdobników, bo tego właśnie potrzebujemy".
Ackles szybko zaczął zastanawiać się: "Co do cholery? Co ja zrobiłem" i odpowiadać jej równie bezczelnie, co wywołało entuzjazm wśród kolegów z planu. Chociaż powiedział, że czasami czuł się "nękany", dodał, że na dłuższą metę "zbudowało to pewien wzajemny szacunek" między nimi.
Aktor wspomniał także chwile, gdy młoda aktorka okazała mu wsparcie, m.in. gdy zmarł jego dziadek.
