"American Sports Story": O jakim sportowcu opowie pierwszy sezon?

W sierpniu 2021 roku stacja FX zapowiedziała stworzenie dwóch kolejnych produkcji z cyklu rozpoczętego serialami "American Horror Story" i "American Crime Story". Miały to być produkcje zatytułowane "American Love Story" i "American Sports Story". Jak informuje portal "Deadline", szef stacji, John Landgraf ogłosił właśnie, że już niebawem ruszy realizacja tego drugiego projektu, który opowie o amerykańskich sportowcach.

"Mamy już dość kompletny zestaw scenariuszy do serialu 'American Sports Story' autorstwa Stu Zichermana. Nie ustaliliśmy jednak jeszcze żadnych dat, ale zbliża się on w stronę startu produkcji" - powiedział John Landgraf. Podobnie jak w przypadku poprzednich części serii "American Story", również i tę o sportowcach stworzy Ryan Murphy.

Aaron Hernandez popełnił samobójstwo w więzieniu

Zgodnie z założeniem serii oraz tytułem, serial "American Sports Story" opowiadać będzie o ważnych historiach związanych z amerykańskim sportem. Produkcja będzie miała charakter antologii - w każdym sezonie zostanie opowiedziana inna historia. Scenariusz pierwszego sezonu został oparty na podcaście poświęconym życiu i karierze futbolisty Aarona Hernandeza. Jak zawsze w przypadku serii "American Story", historia bohatera opowiedziana zostanie przez pryzmat współczesności i zaprezentowana z różnych punktów widzenia. Poznamy więc drogę do sławy Hernandeza i jego spektakularny upadek. Skazany za zabójstwo futbolisty Odina Lloyda w 2017 roku popełnił samobójstwo w więziennej celi. Po jego śmierci ujawniono nieznane fakty z jego życia prywatnego.

Reklama

Landgraf nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących pozostałych seriali tej serii. Potwierdził, że w planach stacji FX jest czwarty sezon "American Crime Story", ale według jego słów nie został jeszcze wybrany temat przewodni tego sezonu. Wcześniej mówiono, że poświęcony on będzie słynnemu nowojorskiemu klubowi Studio 54 i jego założycielom - skazanym za oszustwa podatkowe Steve’owi Rubellowi i Ianowi Schragerowi.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama