"M jak miłość": Ojciec Asi prosi o wybaczenie

Niebawem Tomek (Andrzej Młynarczyk) zauważy, że pod jego blokiem krąży obcy mężczyzna. Ten sam, który wcześniej wręczył Wojtkowi (Feliks Matecki) czekoladki w parku. Okaże się, że to Tarnowski, ojciec Asi (Barbara Kurdej-Szatan), w roli którego zobaczymy Juliusza Krzysztofa Warunka. Podejdzie do córki na cmentarzu, a ona powita go z wyraźną niechęcią. Z ich rozmowy wyniknie, że mężczyznę czeka operacja, przed którą chce się z córką pożegnać i prosić o wybaczenie. Joanna wyzna ukochanemu, że jej ojciec to brutalny damski bokser. Obie z matką (Katarzyna Żak) uciekły od niego, gdy pobił Tarnowską do nieprzytomności. Gdy Tomek oznajmi, że mężczyzna może umrzeć, Asia przez chwilę zawaha się, czy ojcu nie wybaczyć. Ale stwierdzi, że nie chce kolejnych spotkań...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy