"M jak miłość": Dorota Sadowska miała zadatki na wielką gwiazdę, ale nie myślała o karierze...

Na początku lat 90. ubiegłego wieku była uważana za jedną z najzdolniejszych i najpiękniejszych aktorek swojego pokolenia. Nazywano ją „polską Ali McGraw” i wróżono wspaniałą przyszłość w zawodzie. Nie wszyscy wiedzieli, że Dorota Sadowska, czyli niezapomniana Justyna Badecka z „M jak miłość”, wcale nie myślała o karierze... Przeżywała wielki dramat, bo mężczyzna, którego kochała ponad wszystko, zostawił ją dla innej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy