HOTEL 52 | Środa, 3 października 2012 (08:23)
Plan "Hotelu 52" na jeden dzień przeniósł się do Łazienek Królewskich.
1 / 10
"Zawitaliśmy w jedno z najpiękniejszych miejsc w Warszawie. Powód? Kręcimy ostatni odcinek szóstej transzy serialu i chcemy, aby widzowie nas dobrze zapamiętali" - mówi Paweł Tomaszewski, serialowy Kuba. Scena, jak przystało na grande finale, okazała się rzeczywiście spektakularna, bo zaangażowani zostali w nią wszyscy aktorzy. Cały personel hotelu przygotował występ taneczny - z rozmachem. W charakterze - iście broadwayowski. Choreografią zajął się Kajtek (Gabriel Piotrowski - finalista "You Can Dance"), przyjaciel Natalii, który w serialu dla tańca rzucił szkołę. "W serialu jestem inicjatorem tanecznego show, w czym świetnie się odnalazłem, bo prywatnie taniec także jest moją pasją. Włożyłem w niego całe serce, reszta należała do Sylwii Adamowicz, której choreografię możemy oglądać w wielu polskich produkcjach telewizyjnych" - zdradza Piotrowski. Pozostaje pytanie - co tak naprawdę stoi za tym, że cała hotelowa załoga zaangażowała się w pląsy w parku? Dowiemy się tego 29 listopada.
Źródło: AKPA