Nie możesz dojść do siebie "Dojrzewaniu"? Ten hit wbija w fotel mocniej

Jeśli po seansie "Dojrzewania" - największego hitu Netflixa przełomu marca i kwietnia - wciąż nie możesz dojść do siebie i szukasz serialu w podobnym klimacie, mamy dla ciebie idealną propozycję. Widziałeś serial "W obronie syna"? Ten thriller poruszy cię równie mocno - a może nawet bardziej.

Co obejrzeć po "Dojrzewaniu"? Serial Apple TV+ z Chrisem Evansem cię rozłoży

Miniserial "Dojrzewanie" w zaledwie 13 dni od premiery osiągnął zawrotny wynik 66,3 mln wyświetleń, stając się najchętniej oglądaną produkcją w historii Netflixa. Mimo że od debiutu serialu minęło już dobrych kilka tygodni, emocje nie opadły. Wciąż jest szeroko komentowany i nadrabiany przez widzów z całego świata. Produkcja zostawia widza rozbitego emocjonalnie, a wielu po seansie szuka podobnych tytułów. Jedną z nich jest produkcja Apple TV+ z Chrisem Evansem w roli głównej. 

Reklama

Mowa o "W obronie syna", który porusza podobny temat i bliźniacze emocjonalne struny jak "Dojrzewanie". Co ciekawe, to właśnie ten tytuł wskazała jako lepszą alternatywę sama Blanka Lipińska - autorka bestsellerowej trylogii "365 dni" - gdy krytycznie odniosła się do "Dojrzewania", kiedy nadrobiła seans. Czy "W obronie syna" rzeczywiście przewyższa hit Netflixa? O tym przekonacie się sami, ale jedno jest pewne: to doskonała propozycja dla tych, którzy lubią intensywne emocje i historie pozostające w głowie na długo po seansie. O czym opowiada? 

"W obronie syna": O czym opwiada hit Apple TV+?

"W obronie syna" stał się drugim najpopularniejszym programem na Apple TV+. W roli głównej występuje Chris Evans jako Andy - prokurator, którego życie wywraca się do góry nogami, gdy jego 14-letni syn Jacob zostaje powiązany ze sprawą przestępstwa, gdy w pobliskim lesie zostaje znalezione ciało 14-letniego kolegi ze szkoły Jacoba, Bena. Andy podważa przez to wszystko, co wie, i próbuje wykorzystać wszelkie znajomości, by udowodnić, że jego syn jest niewinny. 

To historia o rodzicielstwie, wątpliwościach, granicach lojalności i ciemnych zakamarkach ludzkiej psychiki. Serial porusza podobne emocjonalne struny jak „Dojrzewanie”, ale według Lipińskiej oferuje większą głębię i znacznie mocniejszy scenariusz.

ZOBACZ TEŻ: 

Dlaczego rozstała się z ukochanym mężem? Mówili, że są małżeństwem idealnym

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Chris Evans | Apple TV+: Seriale | Netflix: Seriale | Dojrzewanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy