Jak się trzyma Karol Strasburger?

- Na pewno byłbym dziś innym człowiekiem, gdyby nie sport, który zmienia przecież nie tylko ciało, ale i psychikę. Poza tym człowiek wysportowany inaczej się trzyma, inaczej chodzi i przebiegnięcie kilku metrów nie wywołuje u niego zadyszki. Sprawność fizyczna daje przy tym poczucie pewności życiowej i bardzo poprawia samopoczucie. Na pierwszym miejscu stawiam sporty ruchowe zmuszające do aktywności – mówi Karol Strasburger.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy