Selma Blair zgoliła włosy
Selma Blair pokazała się publicznie z ogoloną głową. Jest to skutek leczenia, któremu się poddaje. Na swoim Instagramie opublikowała też poruszający wpis:
"Przeżyłam wiele lat; wiele żyć. Niektóre są dla mnie nierozpoznawalne. Dojrzałam. Widziałam to wszystko. Remisję. Inne drogi (...)".
Pod koniec sierpnia Blair poinformowała fanów, iż rozpoczyna fizjoterapię. Aktorka od kilku lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym.
Selma Blair zgoliła włosy 6
zobacz zdjęcia
Selma Blair zgoliła włosy
Selma Blair pokazała się publicznie z ogoloną głową. Jest to skutek leczenia, któremu się poddaje. Na swoim Instagramie opublikowała też poruszający wpis:
"Przeżyłam wiele lat; wiele żyć. Niektóre są dla mnie nierozpoznawalne. Dojrzałam. Widziałam to wszystko. Remisję. Inne drogi (...)".
Pod koniec sierpnia Blair poinformowała fanów, iż rozpoczyna fizjoterapię. Aktorka od kilku lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym.
1 / 6
Od 2018 roku aktorka publicznie opowiada o swojej walce z nierównym przeciwnikiem. Na swoim Instagramowym profilu w szczerych słowach opisuje życie z SM. Bez owijania w bawełnę.
2 / 6
47-latka ma problemy z poruszaniem się, utrzymaniem równowagi i mówieniem. Na szczęście może liczyć na wsparcie rodziny, w tym swojego syna.
Źródło: Getty Images
Autor: Paul Archuleta/FilmMagic
3 / 6
"Mam wsparcie tych, którzy są blisko mnie. Przechodzę teraz najpiękniejszy okres mojego życia".
Gwiazda "Legalnej blondynki" nie ukrywa, jak wielkim oparciem jest dla niej 7-letni Arthur.
Źródło: Getty Images
Autor: David Crotty/Patrick McMullan
4 / 6
Selma Blair zauważyła pierwsze objawy choroby już 15 lat temu. Zaczęła mieć problem z pamięcią i poruszaniem się.
Lekarze długo nie mogli ustalić, co dokładnie jej dolega. Niektórzy twierdzili, że to menopauza, inni mówili o stresie związanym z samotnym macierzyństwem.
5 / 6
W rozmowie w programie "Good Morning America" przyznała, że nie wszyscy przejmowali się jej obawami. "Był momenty, kiedy byłam już bardzo sfrustrowana tym, jak zachowuje się moje ciało i jak wygląda moje życie.
Nie byłam brana na poważnie przez lekarzy. Odwoziłam mojego syna do szkoły i zanim byłam w stanie wrócić do domu, musiałam się zdrzemnąć".
Źródło: Getty Images
Autor: Matthew Eisman
6 / 6
W sierpniu ubiegłego roku w końcu usłyszała ostateczną diagnozę - stwardnienie rozsiane. Choroba jest nieuleczalna. Z roku na rok symptomy choroby są coraz silniejsze.
Aktorka nie ukrywa, że po usłyszeniu diagnozy płakała, jednak były to łzy ulgi. Wiedziała, że od tej pory może rozpocząć leczenie.