„Na dobre i na złe”: Jak najlepiej spędzić wakacje?

- Zaraziłem się harcerstwem i pozostałem mu wierny przez wiele lat. Harcerstwo stało się ważną częścią mojego życia. Realizowaliśmy pewien etos. Myślę, że był to etos lojalności, etos gotowości do działania. Nosiliśmy mundury. To wszystko na mnie bardzo działało. Chyba lubię po prostu porządek. Co roku wędrowaliśmy z plecakami przez 3 tygodnie lub nawet 6 tygodni. Można powiedzieć, że w liceum dobrze znałem Polskę - oprócz Bieszczad, tam nie jeździliśmy, tam jeździli wszyscy inni harcerze - wspomina aktor w rozmowie z portalem Interia.pl.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy