„M jak miłość”: Teresa Lipowska wyjeżdża do Kanady

Teresa Lipowska na brak zajęć nie narzeka. Kilka dni spędzi w dalekiej Kanadzie, w Toroncie. - Od wielu lat byłam tam zapraszana, ale nie lubię podróżować, zwłaszcza sama - zdradza gwiazda na łamach tygodnika "Od A do Z". - W tym roku jednak się zdecydowałam. Jedziemy razem z moim serialowym synem Kacprem Kuszewski. Jesteśmy tak zaproszeni na wianki, 20 czerwca. Zaprosiła nas pani Teresa Wierzbicka, która od wielu lat organizuje tam wigilie, jajeczka, wianki dla Polonii kanadyjskiej. Kultywuje nasze polskie obrzędy i zwyczaje. Porozmawiamy z publicznością o naszych dokonaniach aktorskich, a przy okazji damy próbkę naszych umiejętności i możliwości aktorskich – mówi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama