Tamara Arciuch: Mistrzyni drugiego planu
Zwykle na ekranie pojawia się jako „ta druga”. Mimo to błyszczy, a jej postaci zawsze są wyraziste. Śmieje się, że często gra zołzy i panny młode. Dziś poznacie ją z zupełnie innej strony…
Tamara Arciuch: Mistrzyni drugiego planu 10
zobacz zdjęcia
Tamara Arciuch: Mistrzyni drugiego planu
Zwykle na ekranie pojawia się jako „ta druga”. Mimo to błyszczy, a jej postaci zawsze są wyraziste. Śmieje się, że często gra zołzy i panny młode. Dziś poznacie ją z zupełnie innej strony…
1 / 10
Niepewna siebie? Od zawsze chciała być aktorką, ale bała się porażki podczas egzaminów, dlatego spróbowała dostać się na Akademię Sztuk Pięknych. Nie udało się, dlatego powróciła do planów związanych z aktorstwem. Przez rok uczyła się w Studium Wokalno-Aktorskiego przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Później wyjechała do Krakowa zdawać do PWST. I odniosła sukces!
2 / 10
Aktorka to prawdziwa mistrzyni drugiego planu. Choć nie odgrywa głównych ról, wcale nie znaczy to, że jej filmowe i serialowe kreacje są mniej wyraziste. Wręcz przeciwnie. - Pewnie, że chciałabym zagrać główną rolę, ale nie mam problemów z drugim planem… Potrafię wpasować się w sytuację i być z boku” - komentuje Arciuch.
3 / 10
Swoją filmową przygodę zaczęła od „Młodych wilków 1/2”, gdzie wcieliła się w postać Agaty. Później był „Długi weekend”, „Wesele” (na zdjęciu z Bartłomiejem Topą), „Nie kłam kochanie”, „Mniejsze zło”, „Złoty środek”, „Lincz” czy „Los numeros”. - W „Och, Karol 2” występuję dosłownie w dwóch scenach, ale nie unikam małych zadań, jeżeli są interesujące. A to zabawna, dobrze napisana postać. Trochę się śmiałam, że już któryś raz gram w sukni ślubnej. Chyba jednak się z tym kojarzę. Mamy ślub, kogo bierzemy? Może Arciuch? – żartuje aktorka.
4 / 10
Oprócz kariery filmowej, aktorka stawia też na seriale. To właśnie od ról na małym ekranie zaczęła się jej kariera. Niektórzy pamiętają ją jeszcze z czasów „Adama i Ewy” (zdjęcie), inni kojarzą dopiero jako Karolinę z „Niani”, są i tacy, którzy jej komediowy talent dostrzegli dopiero w „Halo, Hans!”.
5 / 10
Podczas zdjęć do "Halo, Hans!" aktorka poznała swojego partnera - Bartka Kasprzykowskiego. Od razu zaiskrzyło. W jej ówczesnym małżeństwie się nie układało, nie była szczęśliwa. Dzięki Bartkowi znów odzyskała uśmiech, a w jej oczach pojawił się dawny blask. Obecnie ich wspólny synek Michał ma 4 latka. Razem wychowują też 14-letniego Krzysztofa z pierwszego małżeństwa aktorki z Bernardem Szycem.
6 / 10
Praca to całe jej życie. Zdarza się, że na planie spędza kilkanaście godzin. Jak radzi sobie z tęsknotą za domem i obowiązkami matki? - Czasami jestem w pracy od 6 do 21 i nie widzę bliskich, a potem 3-4 dni siedzę non stop w domu. Gdy ma się dzieci i chce się spędzać z nimi jak najwięcej czasu, to jednak duży komfort. Oczywiście taki tryb życia ma też minusy. Brak rytmu trochę komplikuje sytuację. Muszę otaczać się ludźmi, którym to odpowiada, a o takich trudno. Opiekunka moich dzieci czasami jest u mnie dwie godziny, a innym razem 13-14 – mówi aktorka.
7 / 10
Jej pasją jest taniec. Dlatego nie wahała się, kiedy producenci popularnego show „Taniec z gwiazdami” zaproponowali jej udział w VII edycji. W parze z Łukaszem Czarneckim zajęła 3. miejsce. Nikt nie wiedział, że występy w programie na żywo nie były dla niej łatwe… - Sporo mnie to kosztowało. Właśnie dlatego, że nie mogłam się za nic schować, tylko byłam oceniana jako Tamara Arciuch. Występy i świadomość tego, że gdy palnę jakąś głupotę, to nie będę mogła powiedzieć – halo, to nie ja, tylko postać, którą gram, były dla mnie bardzo stresujące. Przeszkadzała mi kamera na sali treningowej, w garderobie, to, że filmowano często moje zmęczenie, łzy. Ale – mimo wszystko – było to niesamowite, bardzo cenne doświadczenie.
8 / 10
Od 2010 roku możemy oglądać ją w „M jak miłość”, gdzie wciela się w Annę Gruszyńską, przyrodnią siostrę zmarłej Hanki Mostowiak. Anna to kobieta, która nie cofnie się przed niczym. To nie pierwsza rola, która przykleja jej etykietkę „serialowej zołzy”. Co aktorka sądzi o swoim „powołaniu”?
Źródło: Agencja W. Impact
9 / 10
– Zagrałam bardzo dużo fajnych i ciepłych postaci, natomiast te najgorsze i najwredniejsze zagrałam w bardzo popularnych serialach, które przez długi czas zarządzały wyobraźnią widzów, producentów i reżyserów. W Polsce tak jest, że jeśli aktor stworzy jakąś wiarygodną postać, to wszyscy idą tym kluczem. Nie ma czasu, pieniędzy, więc bierze się kogoś sprawdzonego – mówi Tamara Arciuch w wywiadzie dla „Tele Tygodnia”.
10 / 10
A co wydarzy się u serialowej Anny po wakacjach? Uwaga, spoilery! Marek (Kacper Kuszewski) wciąż nie będzie umiał wybrać, która z kobiet jest dla niego ważniejsza: Anna (Tamara Arciuch) czy Ewa (Dominika Kluźniak)... Choć Mostowiak spędzi w końcu gorącą noc z córką Kolędy, nadal będzie myślał o Gruszyńskiej. Tymczasem Anna, która już dawno wyznała Markowi, że chce mieć z nim dziecko, znów spróbuje ten plan wcielić w życie. Jak wynika ze zwiastuna nowego sezonu, kobieta zasugeruje Mostowiakowi, że jest z nim w ciąży. - Miałaś się zabezpieczać... - powie Marek z wyrzutem. Na razie nie wiadomo, czy ciąża Anny jest prawdziwa czy też jest kolejnym pretekstem do usidlenia Marka... O tym przekonamy się dopiero po wakacjach.
Źródło: Agencja W. Impact