Piękna z nich para

Anna Karczmarczyk, czyli Ola z „Na dobre i na złe”, była jedną z wielu serialowych gwiazd, które przyszły do stołecznego Teatru Komedia na premierę polskiej inscenizacji broadwayowskiego hitu „Klatka wariatek” („La Cage Aux Folles”). Ania, jak się okazało po spektaklu, miała bardzo ważny powód, by spędzić sobotni wieczór w teatrze – tego dnia bowiem debiutował przed warszawską publicznością ukochany aktorki, znany z „Hotelu 52” przystojniak, Kamil Kula

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy