Demakijaż - Paweł i Dorota Deląg

ym razem na swoje fotele Krzysztof Ibisz zaprosił rodzeństwo i najlepszych przyjaciół - Pawła i Dorotę Delągów. Mówią, że skoczyliby za sobą w ogień. - Tata grał na perkusji, więc wyjeżdżał, mama dużo pracowała, więc trzymaliśmy się razem – mówi Dorota. - Dla mnie było szokiem, gdy Dorota będąc gówniarą niespełna szesnastoletnią wyprowadziła się z domu do koleżanki. Zaimponowało mi to, że jest taka samodzielna i zdecydowana. I nagle dotarło do mnie, że ona już nie jest tą młodszą siostrą, ale że ona gdzieś ma swoje ścieżki - wspomina Paweł.
Reklama