"IO" po premierze w Cannes
Silny ładunek emocjonalny i realizacja, która w najlepszych momentach skwierczy w swej dziwności, sprawiają, że "IO" jest wciągającym doświadczeniem, filmem, który staje na własnych kopytach - piszą krytycy o nowym dziele Jerzego Skolimowskiego, którego światowa premiera odbyła się w czwartek późnym wieczorem podczas 75. festiwalu w Cannes.
Reklama
Najlepsze tematy
-
Zatrważające wyniki sondażu! Jest kryzys?
-
Książę Harry wściekły! Co zrobiła Meghan?
-
Co za doniesienia! To jego obawia się PiS?
-
Tusk ostrzega przed szczepionkami. Ryzyko wydaje się poważne