Znana aktorka wróci do TVP? "Ostatnie osiem lat były dla mnie bardzo bolesne"
"Ostatnie osiem lat były dla mnie bardzo bolesne, bo nie miałam wejścia do TVP" - przyznała w najnowszym wywiadzie Magdalena Schejbal, którą widownia TVP kojarzy z ról w serialach "Na dobre i na złe" oraz "Blondynka". Czy popularna aktorka wróci do Telewizji Polskiej?
Magdalena Schejbal pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jeszcze jako dziecko. Jest córką aktorów Jerzego Schejbala i Grażyny Krukówny. Nic dziwnego, że z show-biznesem związała się już jako mała dziewczynka. Od najmłodszych lat występowała przed kamerą, m.in. w programie "Truskawkowe studio".
Początkowo nie zamierzała kształcić się w kierunku aktorstwa. Po maturze zaczęła studiować socjologię. Świat filmu i kolejne świetne propozycje zawodowe sprawiły jednak, że zdecydowała się porzucić studia i swój czas poświęcić w pełni na pracę przy kolejnych produkcjach. Ostatecznie w 2005 roku została absolwentką wrocławskiej filii PWST.
W 2001 roku wystąpiła w filmie "Głośnej od bomb". Za swój debiut aktorski dostała nagrodę prezydenta Gdyni. Po debiucie zaczęła pojawiać się w popularnych produkcjach m.in. "Kasiu i Tomku" czy "Dowodach zbrodni". Rozpoznawalność przeniosła jej rola sympatycznej Basi Storosz w "Kryminalnych".
Po "Kryminalnych" Magdalena Schejbal stała się jedną z największych gwiazd polskiej telewizji. Regularnie pojawiała się w popularnych produkcjach, a w 2010 roku otrzymała główną rolę w serialu "Szpilki na Giewoncie".
W 2016 roku Schejbal dołączyła do ekipy "Na dobre i na złe". Zagrała w nim Sarę, siostrę Hany Goldberg. Pojawiła się w serialu po odejściu Kamilli Baar. Z produkcją pożegnała się w 2018 roku. Przez kilka sezonów grała w innym hicie TVP - "Blondynce". W listopadzie 2019 roku media obiegła wiadomość o odejściu Schejbal z serialu "Blondynka". Tym razem za jej decyzją stały problemy ze zdrowiem.
"Doznałam urazu kręgosłupa i musiałam podjąć decyzję o zajęciu się swoim zdrowiem. Straciłam przez to kilka ciekawych propozycji i z opóźnieniem rozpoczęłam sezon teatralny, ale zdrowie ważniejsze!" - napisała aktorka w oświadczeniu.
W ostatnim czasie Schejbal mogliśmy oglądać w serialu Netfliksa "Sexify" oraz filmie platformy "Poskromienie złośnicy". Pojawiła się też w kolejnych kinowych produkcjach: romantycznej komedii "Miłość na pierwszą stronę" oraz thrillerze "Wyrwa".
W najnowszym wywiadzie aktorka wyznała, że za rządów PiS nie mogła pojawiać się w TVP.
"Ostatnie osiem lat były dla mnie bardzo bolesne, bo nie miałam wejścia do TVP" - aktorka powiedziała Karolowi Kosiorowskiemu z Onetu przy okazji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dodając, że za rządów PiS "WOŚP był traktowany bardzo niesprawiedliwie, marginalnie".
Gwiazda nie wyklucza, że wkrótce znów będziemy ją mogli oglądać na antenie TVP.
"Mam nadzieję, że te drzwi się w końcu otworzą i że będzie można się z powrotem przywitać się z tymi widzami, którzy nie mogli się z nami witać przez te osiem lat" - dodała Schejbal.