Znamy jedną z tajemnic "Kuchennych rewolucji"! Po latach prawda wyszła na jaw
Program, w którym Magda Gessler od lat gra pierwsze skrzypce, wciąż zostawia widzów z wieloma pytaniami. Teraz udało się uzyskać odpowiedź na jedno z najważniejszych pytań, nurtujących widzów "Kuchennych rewolucji".
"Kuchenne rewolucje" od ponad dziesięciu lat przyciągają przed ekrany widzów pragnących zobaczyć najbardziej szokujące zmiany w świecie polskiej gastronomii. Program doczekał się 26 sezonów, a Magda Gessler jest niezaprzeczalnie telewizyjną ikoną i niekwestionowaną znawczynią branży.
Widzowie programu od dawna zadawali sobie pytanie, kto płaci za udział restauracji w programie. Po wielu latach, w końcu udało się uzyskać wyczekiwane informacje. W rozmowie z portalem "Co za tydzień" produkcja ujawniła tajemnice programu.
"Nie, nie ma opłat. Dlatego bardzo nam zależy na tym, żeby to byli restauratorzy, którzy mają duże problemy, którym my możemy pomóc. Nie byłoby tutaj uczciwe w żaden sposób jeszcze pobieranie jakichś opłat. Jedyne, co jest dla nas istotne, to żeby była szczerość i chęć na zmiany, na walkę o sukces, bo nam też na tym sukcesie zależy" — wyjaśnił producent programu, Nikola Mihov.
Remonty są również bezpłatne dla restauratorów — wszystkie zmiany finansuje stacja TVN. Jedyne koszty, jakie ponoszą właściciele, są związane z finałową kolację, organizowaną dla zaproszonych gości.
"Kuchenne rewolucje" to program, który w USA i Wielkiej Brytanii kojarzony jest z Gordonem Ramsayem, a w Polsce od samego początku związany jest z Magdą Gessler. DO udziału w programie zgłaszają właściciele restauracji, które stoją na skraju upadku. Dzięki pomocy znanej restauratorki wiele z lokali podniosło się i wiele lat świetnie funkcjonowało, a niektóre z nich wciąż aktywnie działają.
Do tej pory metamorfozę przeszło około 370 restauracji.