Zmarł Jan Sieradziński. Wystąpił w wielu uwielbianych serialach

Jan Sieradziński, znany z występów w cenionych serialach stacji TVP, odszedł 2 listopada. O śmierci aktora poinformował portal trójmiasto.pl. Fani nie kryją bólu związanego ze stratą. "Człowiek legenda, odchodzą najlepsi" - piszą zrozpaczeni.

Jan Sieradziński nie żyje. Miał 86 lat

Jan Sieradziński całe życie poświęcił aktorstwu - filmowemu, telewizyjnemu oraz teatralnemu. Uznanie i rozpoznawalność zyskał przede wszystkim dzięki udziałowi w serialach TVP, takich jak "Lokatorzy", "Sąsiedzi", czy "Faceci do wzięcia". Od 1962 do 2003 roku związany był z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku, co uważał za swoją pracę marzeń. Przez wiele lat zajmował się także edukacją teatralną młodzieży; prowadził warsztaty i edukacyjne przedstawienia w Centrum Edukacji Teatralnej w Gdańsku. Mężczyzna zmarł 2 listopada 2024 roku. 

Zuzanna Gałkowska, córka aktora, pożegnała go wzruszającymi na Facebooku: "Do zobaczenia, tatusiu".

Reklama

Fani żegnają aktora. "Człowiek legenda"

Jan Sieradziński miał wielu fanów, dla których informacja o jego odejściu była nieopisanym ciosem.

"Człowiek legenda, odchodzą najlepsi",

"Bardzo smutna wiadomość. Miałem przyjemność uczestniczyć w prowadzonych przez niego warsztatach. Przesympatyczny ciepły człowiek",

"To był kochany, dobry człowiek" - komentowali smutne wieści internauci. 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy