Zdzisława Guca: Gwiazda TVP chciała zrobić karierę w polityce. Słono za to zapłaciła

Zdzisława Guca była pod koniec lat 80. ubiegłego wieku jedną z najbardziej lubianych dziennikarek telewizyjnych. W historii TVP zapisała się jako pierwsza prowadząca "Panoramę dnia" - poprzedniczki emitowanej do dziś "Panoramy". Prezenterka nigdy nie kryła, że chciałby zaistnieć w polityce. Niestety, postawiła na niewłaściwego konia i słono za to zapłaciła.

Na pomysł, by prowadzenie "Panoramy dnia" - nowego programu informacyjnego, który miał stać się wizytówką TVP2 - powierzyć nikomu nieznanej dziennikarce Zdzisławie Gucy, wpadł wieloletni prezenter Dziennika Telewizyjnego Karol Sawicki.

Wykreowany przez Józefa Węgrzyna "dziennik inny niż wszystkie", jak reklamowano "Panoramę dnia", po raz pierwszy pojawił się na antenie Dwójki 30 marca 1987 roku. Zdzisława Guca natychmiast zdobyła ogromną sympatię widzów i już kilka miesięcy po debiucie zdobyła prestiżowego Wiktora, Złoty Ekran i miano Najlepszej Prezenterki Roku.

Reklama

Zdzisława Guca: Kamera ją kochała, ale bez wzajemności

Zdzisława Guca - co wielokrotnie podkreślała w wywiadach - nie przepadała za kamerą, choć ta po prostu ją kochała. Ówczesny rzecznik prasowy rządu Jerzy Urban napisał w swoim "Alfabecie", że dziennikarka "żyje tylko na telewizyjnym ekranie" i że "kamera kreuje jej postać".

"Ma magię i skupia na sobie uwagę niezależnie od tego, jakie ględzi głuptactwa" - twierdził.

Guca jednak dużo lepiej niż przed kamerą czuła się, siedząc w radiowym studiu sam na sam z mikrofonem. Zanim trafiła do telewizji, wiele lat pracowała w Polskim Radiu jako gospodyni programów "Magazyn z kraju i ze świata" oraz "Muzyka nocą". Jej ciepły głos znali wszyscy fani radia.

Posadę prowadzącej "Panoramy dnia" przyjęła, bo uznała, że może się to jej przydać w karierze... politycznej. Zdzisława Guca - zamiast mówić o polityce - wolała ją uprawiać.

Zdzisława Guca: Startowała do Senatu jako kandydatka PZPR. Widzowie jej tego nie wybaczyli

W 1989 roku gwiazda "Panoramy dnia" wystartowała w wyborach do nowo wtedy utworzonego Senatu RP. O mandat senatora walczyła jako kandydatka... Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Przegrała, bo tego dnia - 4 czerwca 1989 roku - Polacy postawili na Solidarność.

Jerzy Urban stwierdził po latach, że za startowanie przeciwko Solidarności zapłaciła wysoką cenę, bo kiedy nastąpiła zmiana władzy, popadła w niełaskę i "swój grzech musiała klajstrować wazeliną".

Prawdą jest, że wielu telewidzów uznało, że jawne opowiedzenie się Gucy po stronie "komunistów", a tak właśnie potraktowano jej start w wyborach z list PZPR, dyskredytuje ją jako dziennikarkę obiektywną i godną zaufania.

Kiedy w 1991 roku "Panorama dnia" przekształciła się w "Panoramę", Zdzisława Guca złożyła rezygnację. Z dnia na dzień znikła z wizji i wróciła do radia.

Zdzisława Guca: Pierwsza dama "Panoramy" została misjonarką

Po odejściu z TVP Guca przez pewien czas prowadziła program informacyjny "Radio Express" na antenie Radia Dla Ciebie, później została zastępczynią dyrektora stacji do spraw programowych, a w końcu - w marcu 2005 roku - pożegnała się z mediami na dobre i przeszła na emeryturę.

Zdzisława Guca jest obecnie działaczką społeczną i samorządową - od wielu lat angażuje się w życie warszawskiego Ursynowa, aktywnie wspiera Fundację "Nasza Ziemia" i jest jedną ze współorganizatorek corocznej "Akcji Sprzątanie świata".

Jakiś czas temu emerytowana gwiazda TVP została misjonarką "Misji Błogosławionego Księdza Jerzego", której głównym celem jest doprowadzenie do uznania ks. Jerzego Popiełuszki za świętego Kościoła katolickiego.

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy