Zaskakujące początki kultowego teleturnieju. Tak wyglądał pierwszy odcinek "Familiady"

Familiada to jeden z najbardziej rozpoznawalnych programów telewizyjnych w Polsce, który od lat przyciąga przed ekrany całe pokolenia widzów. Wielu z nas z nostalgią wspomina emocje towarzyszące pierwszym odcinkom tego kultowego teleturnieju. Przyjrzyjmy się, kiedy rozpoczęła się emisja Familiady i jak wyglądał jej debiut.

Kiedy rozpoczęła się emisja Familiady w Polsce?

Familiada zadebiutowała na antenie TVP2 17 września 1994 roku, szybko zdobywając sympatię widzów w całym kraju. Program jest polską wersją amerykańskiego teleturnieju "Family Feud", który po raz pierwszy został wyemitowany w Stanach Zjednoczonych w 1976 roku. Licencja na polską edycję pozwoliła na dostosowanie formatu do rodzimych realiów, zachowując jednocześnie esencję oryginału polegającą na rywalizacji dwóch rodzin w odgadywaniu najpopularniejszych odpowiedzi ankietowanych osób. Od momentu premiery Familiada jest nieprzerwanie emitowana na kanale TVP2, stając się stałym elementem weekendowej ramówki.

Reklama

Zasady programu są proste, ale angażujące zarówno uczestników, jak i widzów przed telewizorami. Dwie drużyny, zazwyczaj złożone z członków rodziny lub bliskich przyjaciół, konkurują ze sobą w serii rund, w których muszą odgadnąć najczęstsze odpowiedzi na zadane pytania. Pytania te bazują na wcześniej przeprowadzonych ankietach wśród reprezentatywnej grupy ludzi, co dodaje element nieprzewidywalności i humoru. Ostatecznym celem jest zdobycie jak największej liczby punktów i wygranie nagrody pieniężnej, co dodatkowo podnosi emocje związane z rywalizacją.

Popularność Familiady w Polsce można przypisać nie tylko ciekawemu formatowi, ale także charyzmatycznemu prowadzącemu, który od samego początku stał się twarzą programu. Karol Strasburger, znany aktor i prezenter, wprowadził do teleturnieju unikalny styl prowadzenia, pełen ciepła i charakterystycznego poczucia humoru. Jego legendarne już "suchary" stały się nieodłącznym elementem każdego odcinka, dostarczając widzom dodatkowej rozrywki i często wywołując uśmiech na twarzach uczestników.

Przeczytaj też: "Moda na sukces": czy serial może trwać wiecznie? Najnowsze wieści z planu

Jak wyglądał pierwszy odcinek Familiady?

Pierwszy odcinek Familiady, wyemitowany we wrześniu 1994 roku na antenie TVP2, był początkiem nowej ery w polskiej telewizji rozrywkowej. Karol Strasburger od razu zaskarbił sobie sympatię widzów swoją swobodą i dowcipem. Odcinek trwał około 30 minut i zgromadził przed telewizorami ogromną publiczność, ciekawą nowego formatu teleturnieju. Dwie drużyny rywalizowały ze sobą w odgadywaniu najpopularniejszych odpowiedzi na zadane pytania, takie jak "czym dekoruje się choinkę" oraz "jakie drzewa można zobaczyć w sadzie". Chociaż nagroda dla zwycięzcy odcinka wyniosła 12 milionów 850 tysięcy złotych, warto przypomnieć, że chodzi tu o kwotę przed denominacją z 1995 roku.

Już w pierwszym odcinku pojawiły się sytuacje, które na stałe wpisały się w historię programu. Niektóre odpowiedzi uczestników były na tyle zaskakujące, że wywoływały salwy śmiechu zarówno wśród publiczności, jak i u prowadzącego. Scenografia była znacznie skromniejsza niż obecnie, ale charakterystyczna tablica z odpowiedziami już wtedy stanowiła centralny punkt sceny. Debiutancki odcinek pokazał potencjał formatu i utorował drogę do jego wieloletniej obecności na antenie.

Premiera Familiady zapoczątkował tradycję, która trwa nieprzerwanie od trzech dekad, czyniąc z programu jeden z najdłużej emitowanych teleturniejów w Polsce. Sukces pierwszej Familiady sprawił, że producentom udało się utrzymać zainteresowanie widzów przez kolejne lata, wprowadzając stopniowo różne modyfikacje i udoskonalenia. Dziś program ten to nie tylko teleturniej, ale również element polskiej kultury popularnej, który zdołał przetrwać zmieniające się trendy i oczekiwania publiczności.

Zobacz też:

Karol Strasburger w kiepskim stanie. Musiał interweniować lekarz

Te wpadki w "Familiadzie" stały się kultowe! Oto najlepsze momenty programu

To już 30 lat kultowego teleturnieju! "Dopóki mogę, to pracuję"

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Familiada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy