Wielkie nazwisko wraca do TVP. Znów zasili ekipę programu śniadaniowego
Łukasz Nowicki wraca do "Pytania na śniadanie" - możemy przeczytać w mediach społecznościowych stacji TVP. Mężczyzna był jednym z prowadzących formatu w latach 2010-2023. Kiedy prezenter znów pojawi się w porannym paśmie? Co kryje się za tą decyzją?
Ogłoszenie w sprawie Łukasza Nowickiego pojawiło się w mediach niespodziewanie. Obecny gospodarz programu "Postaw na milion" znów pojawi się w "Pytaniu na śniadanie". Komunikat o powrocie prezentera do porannego pasma stacji TVP został zamieszczony na oficjalnym profilu Telewizji Polskiej na Facebooku.
"Wspaniałe wieści! Już jutro od 7:30 zapraszamy do 'Pytanie na śniadanie'" - napisano we wpisie.
Decyzja dotycząca ponownego zaproszenia Nowickiego wywołała falę entuzjazmu wśród widzów.
"No nareszcie, uwielbiam Łukasza",
"Dobra wiadomość. Wszyscy poprzedni prowadzący powinni wrócić do ekipy śniadaniowej, bo byli najlepsi",
"Fajny, lubię go i jego poczucie humoru. Chętnie obejrzę",
"Super moje serce się raduje na dobrą wiadomość" - komentowali zachwyceni internauci.
Okazuje się, że jest w tej sprawie jeden haczyk. Łukasz Nowicki nie planuje powrotu do pasma śniadaniowego na stałe. Wszelkie wątpliwości rozwiewa jego najnowszy wpis na Instagramie. Mężczyzna pojawie się w programie jako gość i opowie o swojej niedawnej wyprawie.
"Nie do uwierzenia... Jeszcze 10 dni temu. Takie słońce, taka temperatura, taka Stupa. Kathmandu. Jeśli ktoś z was jest zainteresowany wciąż świeżymi moimi wspomnieniami z Himalajów, to zapraszam jutro o 9.45 do 'Pytania na śniadanie'".
Nowicki rozstał się ze śniadaniowym pasmem TVP w 2023 roku. Informację o swojej decyzji przekazał w oficjalnym oświadczeniu. Zdecydował się wówczas na poświęceniu czasu innym zadaniom i priorytetom:
"Czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania. Nie jest prawdą, jak czytam, że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty. Prawdą jest, że chcę więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi 'Z Nowickim po drodze' i teatrowi. Teatrowi, który zawsze był dla mnie miejscem zawodowo najważniejszym".
Zobacz też: To nie jego chcieli twórcy? Rozważano udział wielu znanych gwiazd