"The Voice Senior": Nowa trenerka w 5. edycji show TVP

Ruszyły nagrania do piątej edycji "The Voice Senior". U boku Maryli Rodowicz, Alicji Węgorzewskiej i Tomasza Szczepanika, czyli jurorów talent show z udziałem muzykalnych seniorów, zobaczymy Halinę Frąckowiak.

"The Voice Senior" od czterech lat jest jednym z najlepiej oglądanych programów w polskiej telewizji. Już w styczniu 2024 roku widzowie zobaczą nową odsłonę talent show z rozśpiewanymi uczestnikami, którzy ukończyli 60. rok życia. Wokalne poczynania seniorów ponownie opiniować będzie czteroosobowa loża trenerska.

Po raz trzeci w programie zobaczymy Marylę Rodowicz. Obok królowej polskich scen drugi raz usiądzie śpiewaczka operowa Alicja Węgorzewska. W obrotowym fotelu ponownie zobaczymy też lidera zespołu Pectus - Tomasza Szczepanika. W najnowszej odsłonie programu, uczestnicy będą mieli szansę walczyć o wejście do drużyny jednej z najbardziej znanych polskich wokalistek, Haliny Frąckowiak.

Reklama

Halina Frąckowiak o "The Voice Senor": Nie chciałabym popełnić błędu

W trakcie pierwszych dni nagrań piątej serii, artystka debiutująca w roli trenerki, podzieliła się spostrzeżeniami na temat nowych uczestników "The Voice Senior". 

"Muzyka jest dla naszych uczestników możliwością spełnienia siebie. Pozwala im żyć naprawdę i w muzyce są do końca. Bywa też tak, że mamy już uformowanych wokalistów czy wokalistki i właściwie nie musieliby startować w programie, ale decydują się na to. Według mnie robią to po to, aby pokazać, że są, że mają światu jeszcze dużo do zaoferowania" - powiedziała Halina Frąckowiak

Rola trenerki umożliwia piosenkarce poznanie nowych ludzi, ich historii i wrażliwości.

"Przez całe życie poznajemy różnych ludzi. Tutaj poznaję bratnie dusze od strony muzycznej. Przyglądam się im, zastanawiam się, jak to się stało, że kochają muzykę, śpiewają. Czasem okazuje się, że są za pan brat z muzyką dopiero od niedawna. Z różnych przyczyn - rodzinnych, osobistych, a czasem uwarunkowanych tym, gdzie mieszkają, przez co nie mieli możliwości spotkać muzyki tak na co dzień. Jest tu bardzo wielu wspaniałych, wrażliwych ludzi z otwartymi sercami, czasem zdenerwowanych, z ogromną tremą. Myślę, że nas trenerów to także dotyczy. Nie chciałabym popełnić jakiegoś błędu. My, trenerzy, musimy być bardzo odpowiedzialni za każde słowo, za każdy wybór. Naszym zadaniem jest wyłowić i ofiarować możliwość większego istnienia tym, który mają ogromny talent, ale nie zaniedbać też tych, którzy nie są gotowi, aby pójść dalej - wyznała artystka.

"Zawsze mówię, że tam gdzie jest muzyka, jest miłość. Każdej osobie występującej na scenie, życzę, żeby była pierwsza - wygrała program, była szczęśliwa, dostrzeżona. Życzę, żeby wszyscy cały czas mogli śpiewać profesjonalnie lub żeby muzyka cały czas była ich pasją" - dodała Frąckowiak.

W czwartej edycji muzycznego programu pieczę nad uczestnikami roztoczą powracająca do formatu Marta Manowska oraz Rafał Brzozowski

Nową edycję "The Voice Senior" widzowie będą mogli oglądać od stycznia 2024 w TVP2.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy