Reporter TVP został zawieszony! Takie słowa nie powinny paść na wizji!

Podczas niedzielnego wydania "Panoramy" padły niecenzuralne słowa! Według nieoficjalnych informacji zdobytych przez Wirtualne Media reporter Marcin Dryszel został zawieszony, po tym jak w relacji na żywo padł wulgaryzm.

W niedzielę na antenie TVP2 doszło do poważnej wpadki w trakcie relacji na żywo. Marcin Dryszel miał przekazać informacje dotyczące pożaru Centrum Handlowego Marywilska w Warszawie, jednak nie mógł znaleźć odpowiednich słów. Lukę postanowił zastąpić wulgaryzmem. 

TVP 2: Reporter "Panoramy" zawieszony?

Dziennikarz miał poważny problem, by zwięźle przekazać najnowsze informacje dotyczące pożaru, który trawił Centrum Handlowe.  
"O 12 służby powiedziały, że poziom podwyższonych... że poziom, stężenie podwyższonych... że nie ma podwyższonych..." - starał się zrelacjonować Marcin Dryszel i w tym momencie padło wulgarne słowo. Najwyraźniej podziałało to na niego oczyszczająco, ponieważ po chwili kontynuował wypowiedź. 

Reklama

Jednak nie oczyściło to atmosfery w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, która w poniedziałek poinformowała o wszczęciu postępowania po tym incydencie. Według nieoficjalnych informacji zdobytych przez Wirtualne Media, Marcin Dryszel już został zawieszony przez TVP2. 

Z informacji pozyskanych wśród innych dziennikarzy TVP2 wynika, że do tej pory Dryszel był dziennikarzem, który sprawdzał się w swojej pracy, a także od lat pracował dla stacji.  

"Podczas relacji zjadła go trema, bo nie miał wcześniej doświadczenia z przygotowywaniem live’ów" - przekazał Wirtualnym Mediom anonimowy dziennikarz. 

Poza Marcinem Dryszelem nikt nie został zawieszony.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: TVP2 | Panorama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy