Rafał Patyra nie pojawi się już w TVP. "Teleexpress" z nowymi prowadzącymi

Dziennikarz sportowy i prowadzący "Teleexpress" Rafał Patyra nie wróci na antenę TVP. Nowe władze Telewizji Polskiej nie zamierzają przedłużać z nim umowy, która wygasła z końcem 2023 roku - wynika z ustaleń portalu Wirtualnemedia.pl. "Zobaczymy, gdzie Bóg poprowadzi" - mówi dziennikarz o planach na przyszłość.

Rafał Patyra związany jest z Telewizją Polską od 2005 roku. Najpierw był prezenterem "Sport telegramu", który emitowany był po głównym wydaniu "Panoramy". Przez wiele lat prowadził też studio TVP podczas piłkarskich mistrzostw świata i Europy oraz mundiali.

Patyra współprowadził także śniadaniowy program "Dzień dobry, Polsko", był również gospodarzem teleturnieju "Sukces na bank".

W 2016 roku dołączył do grona prowadzących "Teleexpress", w którym pojawiał się do czasu zniknięcia programu z anteny w grudniu 2023.

Reklama

Jak wynika z informacji portalu Wirtualnemedia.pl dziennikarzowi z końcem roku wygasła umowa z TVP, publiczny nadawca nie ma jednak w planach dalszej współpracy z Patyrą.

"Rafałowi Patyrze skończyła się umowa przed zmianą władz w TVP i nie zamierzamy jej przedłużać" - mówi Wirtualnemedia.pl osoba odpowiedzialna za kadry w TVP.

Na pytanie o dalsze zawodowe plany, Patyra odpowiedział: "Zobaczymy, gdzie Bóg poprowadzi, na razie bez konkretów".

"Teleexpress" wraca na antenę. Maciej Orłoś prowadzącym

Pod koniec grudnia dziennikarz pożalił się na Instagramie, że nie może dostać się do siedziby TVP, gdzie mieściła się redakcja "Teleexpressu". "Kolejny dzień bez 'Teleexpressu'. Drzwi do redakcji zamknięte na głucho" - napisał Patyra przy nagraniu na Instagramie.

“Teleexpress" ma wrócić na antenę 4 stycznia. Program prowadzić będą Maciej Orłoś i Aleksandra Kostrzewska.

 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Patyra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy