Poznaliśmy zwycięzców wielkiego show. Otrzymali ponad 300 tysięcy złotych!

Za nami finał pierwszej edycji "The Traitors. Zdrajcy". Wiemy, kto wygrał i ile pieniędzy trafiło do kieszeni zwycięzców. Emocji i nagłych zwrotów akcji nie brakowało. Co dokładnie wydarzyło się w ostatnim odcinku programu?

Pierwszego dnia tej przygody, gracze zostali podzieleni na zdrajców i lojalnych. W trakcie programu eliminowali się nawzajem. Zdrajcy pod osłoną nocy wykluczali lojalnych, ci pozbywali się zakapturzonych przy okrągłym stole. Czasami też, popełniali błędy, eliminując swoich z gry. Oprócz tego, wszyscy zgodnie wykonywali misje, w ramach których zbierali pieniądze do wspólnej puli. Walka o główną nagrodę rozegrała się pomiędzy tymi, którzy zostali w programie do końca. Jeśli w grupie uczestników byli sami lojalni, to oni podzielili się zebranymi pieniędzmi. Ale jeśli wśród nich znalazł się choć jeden zdrajca, to on zgarnął całą pulę. W jakim składzie i z jakim wynikiem zakończyła się polska edycja?

Reklama

"The Traitors. Zdrajcy": Co stało się w finałowym odcinku?

Finałowy odcinek "The Traitors. Zdrajcy" rozpoczął się dobrymi informacjami. Prowadząca (Malwina Wędzikowska) przekazała uczestnikom, że nie będzie już nocnej eliminacji. Do finału dostali się: Justyna, Manae, Patryk, Olga oraz Stanley. Obowiązkowy był jednak ostatni okrągły stół, w trakcie którego gracze musieli wytypować kogoś do opadnięcia. Zanim to jednak nastąpiło, zawodnicy udali się na misję, w której udało się zdobyć 100 tysięcy złotych! Zadanie wykonywali w dwóch grupach - pierwsza z nich pojechała samochodem, by w trakcie zadań odkryć trzy cyfry i ułożyć je na ziemi. W tym czasie pozostałych dwoje graczy poleciało helikopterem i z powietrza odczytywało kod. Na wykonanie całego zadania mieli jedynie 20 minut. Na szczęście zdążyli, dzięki czemu główna nagroda wzrosła aż do 326 000 złotych!

Po misji przyszedł czas na ostatni obowiązkowy okrągły stół! Uczestnicy musieli wyeliminować albo osobę, którą uważają za zdrajcę, albo poświęcić lojalnego. Patryk i Justyna chcieli sprawdzić Manae, odmiennego zdania byli Stanley i Olga, dla których zdrajcą mógł być Patryk. Pierwszy raz w programie doszło do remisu: na zagrożonych uczestników - Patryka i Manae pozostali musieli zagłosować ponownie. Na ostatniej prostej z programem pożegnał się Patryk!

Do ścisłego finału dostali się Stanley, Justyna, Olga i Manae. O tym kto, wygrał pierwszą polską edycję "The Traitors. Zdrajcy" gracze zdecydowali podczas finałowej rundy. Tylko Manae była zdania, że wśród pozostałych nie ma już zdrajcy, jej zdaniem od tej pory mieli się nawzajem wybijać. Zarówno Stanley, Justyna jak i Olga, chcieli kontynuować eliminację. Gracze zagłosowali kolejny raz, w wyniku którego z programem pożegnała się prawdziwa zakapturzona, Olga!

"Robiłam wszystko w zgodzie ze sobą. Nie są dla mnie najważniejsze pieniądze, można o nie grać, ale nie za wszelką cenę. Ja się już wycofuję, zrobiłam swoje" - przyznała na koniec Olga Kelm.

"The Traitors. Zdrajcy": Dwójka zwycięzców

Ku zaskoczeniu, po odejściu Olgi doszło do kolejnej rundy! Okazało się, że Justyna i Stanley chcieli jeszcze sprawdzić Manae. Czy mieli wobec niej prawdziwe podejrzenia, czy była to wcześniej przygotowana strategia? Po jej eliminacji, stało się jasne, że zwycięzcami pierwszej polskiej edycji "The Traitors. Zdrajcy" zostali lojalni - Justyna i Stanley - którzy podzielili się kwotą aż 326 tysięcy złotych!

"Moja naiwność i zaufanie do ludzi nie znają granic. Myślałam, że jak odkryliśmy razem Piotra i tak samo zdemaskowałam Dominikę razem z Sandrą, to są wystarczające dowody na to, że jestem lojalna. Wiedzieli to doskonale, przynajmniej Stanley. Mam wrażenie, że zrobił to dla pieniędzy" - skomentowała z poirytowaniem na koniec Manae.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy