Po głośnej aferze wraca do TVP? W końcu wyznała całą prawdę
Barbara Kurdej-Szatan ponownie w TVP? Od jakiegoś czasu głośno jest o tym, że aktorka wróci do serialu "M jak miłość", a także poprowadzi "Pytanie na Śniadanie". Sama zainteresowana postanowiła w końcu zabrać głos w tej sprawie i wyznać całą prawdę.
"Od wczoraj dostaję mnóstwo sms-ów od przeróżnych portali z prośbą o komentarz dotyczący mojego powrotu do TVP. Niektóre artykuły częściowo są zgodne z prawdą, niektóre kompletnie zmyślone. Otóż jest tak: Rzeczywiście w grudniu dostałam telefon od przyszłej (już obecnej) szefowej 'PnŚ' z propozycją poprowadzenia tegoż programu" - rozpoczęła swój wpis w mediach społecznościowych Barbara Kurdej-Szatan.
"Może zanim wytłumaczę, jaką decyzję podjęłam i z jakiego powodu, muszę Wam powiedzieć, że ten telefon rozbroił mnie totalnie i wzruszył.... I nie dlatego, że dostałam propozycję prowadzenia programu. Ale dlatego, że uświadomiłam sobie właśnie w tym momencie, że już naprawdę skończyła się nagonka na mnie w TVP (...) Nie podając powodu mojej reakcji ani nie pokazując okrutnego nagrania, na które zareagowałam. Po dwóch dniach przeprosiłam zbytnie emocje, wytłumaczyłam, o co chodziło i co jest okrutne i nie powinno mieć miejsca (...)" - zapewniła gwiazda.
"Chętnie kiedyś poprowadzę jakiś program np muzyczny, czy koncert - coś, co jest mi bliskie tematycznie. Kochałam to i wiem, że czułabym się wspaniale. Ale (tak jak kiedyś odnośnie 'DDTVN') uważam, że prowadzenie śniadaniówki jest dla dziennikarzy, ludzi, którzy konkretnie z tym wiążą swoją przyszłość. Pewnie bym to polubiła... ale ja chcę grać. Kiedyś już chyba ludzie nie wiedzieli, czy jestem bardziej aktorką czy prowadzącą. Mam obecnie mnóstwo spektakli, szykują się nowe projekty artystyczne, telewizyjne - na tym się skupiam. I chcę rozkręcać swoją fundację 'Z Porywu Serca'. Jest co robić. I mieć czas dla rodziny. Wszystko na spokojnie..." - przedstawiła powody, dla których odmówiła artystka.
A co z "M jak miłość"? Przypomnijmy, że Kurdej-Szatan występowała w produkcji TVP2 od 2014 roku. W listopadzie 2021 została z niej usunięta. Jej bohaterka, aby wytłumaczyć nagłe zniknięcie Kurdej-Szatan, przyjęła zaręczyny ukochanego i wyjechała z nim do Francji.
"Nie mam kontaktu z produkcją już od dwóch lat, nie było żadnych rozmów o powrocie. Joanna dalej siedzi we Francji, czy gdzie ona tam wybyła" - zapewniła gwiazda.
Przypomnijmy, że w minionym roku aktorkę oglądaliśmy w jednej z głównych ról w komediowym serialu "Domek na szczęście". Wcieliła się w nim w influencerkę, która porzuca miejskie życie i wspólnie z mężem (Rafał Zawierucha) przeprowadza się na wieś.
Artystka niebawem pojawi się również w 20., jubileuszowej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Wystąpią w niej gwiazdy poprzednich odsłon show. Kurdej-Szatan zajęła drugie miejsce w finale 15. serii programu.